Mężczyzna, który uszkodził radiowóz na dworcu centralnym w Düsseldorfie w Niemczech to 34-letni Polak.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 10 października br. o godzinie 34-latek kopnął w drzwi radiowozu Policji Federalnej, powodując wyraźne odgniecenie karoserii oraz uszkodził boczne lusterko. Mężczyzna wpadł w szał po tym, jak policjanci zatrzymali go w związku ze zgłoszeniem o próbę oszustwa w taksówce.
Niemcy: Kobieta, która poturbowała pracowników apteki, a później policjantów, to Polka
Polak próbował za przejazd taksówką fałszywymi pieniędzmi. Kiedy taksówkarz wezwał policję 34-latek uszkodził radiowóz, a później próbował uciec. Policjanci zatrzymali go w holu głównym Dworca Centralnego w Düsseldorfie. Powalili go na ziemię i skuli w kajdanki.
Test alkoholu w wydychanym powietrzu wykazał, że mężczyzna miał 2,8 promila. Po tym, jak podejrzany się uspokoił, został zwolniony z aresztu za kaucją. Wszczęto przeciwko niemu dochodzenie o uszkodzenie mienia.
Źrodło: www.bundespolizei.de, PolskiObserwator.de