
Uwaga na kradzież w bankomacie – złodzieje mają nowy sposób. W dobie cyfrowej transformacji, gdzie nowoczesne technologie w coraz większym stopniu ułatwiają codzienne życie, istnieje równie dynamicznie rozwijająca się ciemna strona tych innowacji. Złodzieje nieustannie poszukują nowych metod, aby wykorzystać technologiczne osiągnięcia na swoją korzyść, przez co tradycyjne podejście do bezpieczeństwa finansowego staje się niewystarczające. Jednym z najnowszych i niepokojących sposobów na wyłudzenie pieniędzy jest technika związana z manipulacją urządzeń bankomatowych, zwana cash trapping.
Nowy sposób oszustów. Cash trapping – co to jest?
Złodzieje mają ostatnio nowy sposób na oszukiwanie i okradanie ludzi z dzięsiątków tysięcy. Wystarcza sfabrykowana naklejka i dodatkowy skrawek papieru, by pozbawić się Twoich oszczędności. Metod na wyciąganie gotówki z bankomatu jest wiele, np. jednym z popularniejszych jest tzw. cash trapping. Polega on na tym, że złodzieje instalują w danym bankomacie mechanizm, który podczas wypłacania gotówki uniemożliwia wydostanie się banknotów na zewnątrz maszyny. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Rewolucja w systemie płatności w Niemczech. Od 2 lipca karty płatnicze przestaną być potrzebne
Osoba dokonująca wypłaty gotówki odchodzi od bankomatu z przekonaniem, że ten jest zepsuty, jednak bank obciąża jego rachunek, podczas gdy złodziej przejmuje gotówkę, która ugrzęzła w drodze do odpowiedniego pojemnika.

Najnowszy sposób oszustów jest jednak wyjątkowo przebiegły. Jak wynika z doniesień lokalnych mediów, we Francji coraz częściej zdarzają się ataki na bankomaty, które przeprowadzanie są z użyciem wyłącznie naklejki i dodatkowego, małego skrawka papieru. Najczęściej ofiarami tej kradzieży padają osoby prywatne, a łup jest relatywnie niewielki. Mimo to masowa skala tego zjawiska pozwala przestępcom zarobić naprawdę sporo. W dodatku sam atak jest banalnie łatwy do przeprowadzenia, co tylko zachęca kolejnych śmiałków. Na czym polega metoda złodziei rozpowszechniająca się we Francji?
W tej metodzie oszuści wybierają konkretne bankomaty – najlepiej te umieszczone w ustronnych miejscach, z dala od oddziałów bankowych, po czym podmieniają na nich naklejkę z numerem telefonu infolinii serwisowej – podaje portal 20minutes.fr. Następnie blokują czytnik kart, by na razie odejść i nieopodal oczekiwać na osobę chcącą wypłacić gotówkę. Jeżeli trik z blokadą czytnika zostanie wykonany poprawnie, to potencjalna ofiara wprowadzi swoją kartę, ale już nie da rady uzyskać jej z powrotem.
Naturalnie spróbuje skontaktować się z serwisem, ale zamiast tego trafi zadzwoni prosto do złodziei. Informują oni, że technik pojawi się niebawem, a bank odeśle daną kwotę, o ile tylko pechowy klient w celu autoryzacji poda swój numer PIN. Oczywiście żaden technik nigdy nie przybędzie na miejsce. Znając źródło problemu, złodzieje łatwo odblokują czytnik i wyciągną kartę, a następnie dzięki znajomości PIN-u, wypłacą także cudze pieniądze.