
Elektrownia słoneczna warta miliardy musi zostać zamknięta – Elektrownia Ivanpah na pustyni Mojave w USA, stawiana kiedyś za wzór nowoczesnej energetyki musi zostać zamknięta. Farma słynęła z tego, że była w stanie produkować energię także w nocy. Tysiące ptaków padły ofiarą intensywnego ciepła generowanego przez instalację. Ale powód zamknięcia okazuje się zupełnie inny – i może zaskoczyć.

Elektrownia słoneczna warta miliardy musi zostać zamknięta
W sercu kalifornijskiej pustyni powstała futurystyczna instalacja, która za pomocą 300 tysięcy luster odbijała promienie słońca, kierując je na trzy wieże z kotłami wodnymi. Energia słoneczna przekształcała wodę w parę, a ta napędzała turbiny wytwarzające prąd. Dzięki magazynowaniu ciepła, elektrownia mogła produkować energię także po zachodzie słońca – co odróżniało ją od klasycznych instalacji fotowoltaicznych.
Projekt uznawano za przełomowy – i trudno się dziwić. Powierzchnia 13 km², moc wystarczająca do zasilenia 140 tysięcy gospodarstw domowych oraz ogromne wsparcie publiczne – aż 1,6 miliarda dolarów w rządowych gwarancjach. Jednak dość szybko pojawiły się poważne problemy. Przeczytaj także: Przebadano owce pasące się przy panelach słonecznych – wyniki zaskoczyły wszystkich
Technologiczna ambicja kontra rzeczywistość
Złożony system tysięcy ruchomych zwierciadeł okazał się trudny do kontrolowania. Według operatora NRG Energy często dochodziło do błędów w ustawieniu luster, co negatywnie wpływało na wydajność instalacji. Ekspertka ds. energii słonecznej z Bloomberga, Jenny Chase, podkreślała: „Tego typu instalacje są technicznie bardzo trudne do zarządzania”.
Krytyka pojawiła się również ze strony ekologów. Intensywny blask luster przyciągał owady, a za nimi – ptaki. Szacuje się, że nawet 28 tysięcy ptaków rocznie ginęło, przelatując nad lśniącą powierzchnią, która dosłownie je spalała. Obszar działania elektrowni zyskał miano „słonecznego krematorium”.
Przeczytaj także: Pompy ciepła po nowemu. W Niemczech nadchodzi ogromna zmiana Dalsza część artykułu poniżej
Dlaczego naprawdę zapadła decyzja o zamknięciu?
Jednak to nie względy środowiskowe przesądziły o decyzji zamknięcia elektrowni w 2026 roku. Kluczowe okazały się kwestie ekonomiczne – informuje agrarheute.com. Fotowoltaika, czyli klasyczne panele słoneczne, stała się w ostatnich latach znacznie tańsza i bardziej efektywna. Jej ceny systematycznie spadają. Ponadto rozwój technologii magazynowania energii czyni ją coraz bardziej wydajną. Przeczytaj także: Żegnajcie panele słoneczne. Zastąpi je nowy, japoński wynalazek Dalsza część artykułu poniżej
Operatorzy nie ukrywają, że Ivanpah nie jest już w stanie konkurować z nowoczesnymi farmami fotowoltaicznymi. Już rozważa się rozbiórkę obecnej infrastruktury i budowę w jej miejscu nowoczesnego solarparku, który będzie działać efektywniej i znacznie taniej.
Upadek Ivanpah to symboliczny koniec epoki wielkich eksperymentów z technologią solarnej termiki. To również przypomnienie, jak dynamicznie zmienia się rynek odnawialnych źródeł energii. Nawet najbardziej innowacyjne rozwiązania mogą w krótkim czasie stać się nieopłacalne – jeśli nie nadążą za tempem rozwoju technologicznego.