Przejdź do treści

Miliony osób będą pracować do 70 roku życia. Wzrost wieku emerytalnego jest nieunikniony

21/04/2024 20:03 - AKTUALIZACJA 26/04/2024 15:52

Wzrost wieku emerytalnego do 70 lat. Koalicja na rzecz Światła wyraźnie opowiedziała się przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. Jednak coraz więcej ekspertów wzywa do reformy systemu emerytalnego, w tym do podniesienia wieku emerytalnego. Obawiają się, że rosnące stawki składek mogą stanowić nieproporcjonalne obciążenie dla młodszych pokoleń. Czy nadchodzi „emerytura w wieku 70 lat”? Koalicja sygnalistów świetlnych odrzuca podwyższenie wieku emerytalnego. Eksperci obawiają się jednak, że jest to nieuniknione.

Wzrost wieku emerytalnego do 70 lat

Ustawowy wiek emerytalny już rośnie i będzie stopniowo zwiększany do 67 lat do 2031 roku. Każdy, kto chce przejść na emeryturę w 2024 r. bez potrąceń, musi mieć już 66 lat. Istnieje jednak wyjątek dla tych, którzy mają szczególnie wiele lat ubezpieczenia. Mogą one przejść na emeryturę nieco wcześniej bez potrąceń – popularnie zwaną „emeryturą w wieku 63 lat”, choć i w tym przypadku wiek będzie stopniowo podnoszony do 65 lat.

Koalicja sygnalistów świetlnych nie planuje zmiany tego przepisu. W niedawnym wywiadzie dla gazety Funke Mediengruppe federalny minister pracy Hubertus Heil (SPD) wypowiedział się przeciwko dalszemu podnoszeniu wieku emerytalnego. „U mnie nie będzie emerytury w wieku 70 lat”, podkreślił Heil. Kanclerz Olaf Scholz (SPD) również jest przeciwny podniesieniu wieku emerytalnego. W umowie koalicyjnej rząd koalicyjny opowiedział się przeciwko cięciom emerytur i podniesieniu ustawowego wieku emerytalnego.
Przeczytaj: Decyzja zapadła, rząd zatwierdził podwyżkę emerytur. Oto o ile wzrosną świadczenia milionów emerytów od lipca 2024

Zamiast tego Heil planuje przedstawić nowy pakiet emerytalny II w przyszłym tygodniu. Poziom emerytury ma zostać ustalony, a tzw. emerytura kapitałowa wprowadzona. W dłuższej perspektywie poziom emerytury nie powinien spaść poniżej 48 procent średniego wynagrodzenia. Za namową FDP ma zostać utworzony kapitał zapasowy, który ma być finansowany z nowego długu i odciążyć składki na ubezpieczenie emerytalne poprzez zwroty na rynkach kapitałowych od połowy lat 30-tych. Więcej na ten temat znajdziesz w artykule: Jest plan reformy emerytalnej. Pakiet emerytalny II przyniesie korzyści dla milionów osób

Ekspert ostrzega przed konsekwencjami. Miliony osób będą pracować do 70 roku życia

Eksperci są jednak zdania, że proponowane środki nie są wystarczające i ostrzegają przed konsekwencjami, jeśli system emerytalny nie zostanie wystarczająco zreformowany. Martin Werding, członek Niemieckiej Rady Ekspertów Ekonomicznych, skrytykował ostatnio stanowisko ministra pracy Heila w sprawie wieku emerytalnego. „Jeśli teraz wzbudzisz fałszywe oczekiwania, mówiąc, że nigdy więcej nie chcesz rozmawiać na ten temat, w pewnym momencie nieuchronnie będziesz musiał rozczarować ludzi” – powiedział Werding gazecie Funke Mediengruppe.

Ekonomista odniósł się do zaleceń panelu, zgodnie z którymi standardowy wiek emerytalny powinien być podnoszony o rok co 20 lat. „Wtedy nie będziemy mówić o przejściu na emeryturę w wieku 67 lat, ale w wieku 68 lat, a następnie w pewnym momencie w wieku 69 lat. Wiek emerytalny 70 lat osiągniemy dopiero około 2090 roku, jeśli średnia długość życia będzie nadal rosła zgodnie z wcześniejszymi założeniami”. Jest to więc wciąż odległa przyszłość. „Powinniśmy zatem uważać, w jaki sposób komunikujemy takie propozycje, które w rzeczywistości są stosunkowo umiarkowane. Ponieważ po prostu pasują do scenariuszy demograficznych, przed którymi stoimy”.

Badanie przewiduje ogromny wzrost składek dla młodszych pokoleń

Wynika to jasno z nowego badania zleconego przez przedsiębiorców rodzinnych i młode firmy. Sugeruje ono, że składki na ubezpieczenie społeczne gwałtownie wzrosną, jeśli nie zostaną przyjęte żadne fundamentalne reformy. Według ekspertów Christiana Hagista i Stefana Fetzera, łączna składka na ubezpieczenie emerytalne, zdrowotne, opiekę długoterminową i ubezpieczenie na wypadek bezrobocia może wzrosnąć z obecnego poziomu około 40,9% do ponad 50% do 2050 r., jeśli nic nie zostanie zrobione. Problem polega na tym, że punkt krytyczny może zostać osiągnięty już w 2030 roku. Od tego momentu państwo opiekuńcze, jakie znamy dzisiaj, nie byłoby ani opłacalne finansowo, ani możliwe do zreformowania.

Ekonomiści obawiają się, że stawki składek wzrosną tak gwałtownie, że młodsze pokolenie jednostronnie rozwiąże umowę międzypokoleniową – emigrując lub uciekając się do pracy na czarno. Wzywają do szybkich reform i sugerują między innymi powiązanie wieku emerytalnego ze średnią długością życia.
Przeczytaj także: WhatsApp dodał nową ważną funkcję. Użytkownicy sami muszą ją aktywować
Źródło: Hna.de, PolskiObserwator.de