Przejdź do treści

Zabawne wakacyjne wpadki. Czytaj i ucz się na cudzych błędach

07/07/2023 18:00 - AKTUALIZACJA 24/01/2024 12:10
Zabawne wakacyjne wpadki

Zabawne wakacyjne wpadki. Nawet jeśli planujesz wakacje w najdrobniejszych szczegółach, zawsze za rogiem czai się drobna wpadka. Przedstawiamy trzy historie, które na zawsze pozostaną zabawna anegdotka z letniej podróży. Czytajcie, śmiejcie się i uczcie się na cudzych błędach.
Czytaj także: Tak Lidl oszukuje klientów. Były pracownik zdradza tajemnice popularnego dyskontu

Zabawne wakacyjne wpadki

Dlaczego Marloes Geltink z Haaksbergen ma na sobie te same ubrania na każdym zdjęciu z wakacji 2011 roku? Winowajcą był brak malutkiego przedmiotu. „Wybraliśmy się na wycieczkę kamperem po Norwegii. W drodze moi rodzice odkryli, że zapomnieli kluczyka do bagażnika dachowego, gdzie były wszystkie ubrania mojej siostry i moje”.

Ciotka Marloes wysłała klucz pod drugi adres naszego stacjonowania w Norwegii. „Niestety kiedy klucz dotarł byliśmy już w innej lokalizacji. Właściciel obozowiska przekazał klucze do naszego czwartego miejsca pobytu. W międzyczasie kupiliśmy dodatkową bieliznę. Ubrania, które mieliśmy na sobie, były wielokrotnie prane. Dopiero dwunastego dnia wakacji odzyskaliśmy klucz i mogliśmy w końcu otworzyć bagażnik dachowy”. Czy rodzice też musieli codziennie nosić to samo? „Nie, ich ubrania były z tyłu samochodu”.
Czytaj także: Nowe przepisy dla turystów w popularnych wakacyjnych krajach. Ci, którzy wybierają się do Włoch, Hiszpanii i Chorwacji muszą o tym wiedzieć

Zostawiony na autostradzie

Perełką jest też wakacyjna wpadka Pietera Nieuwenhuisa z Oldenzaal. „Staliśmy z naszym kamperem przy bramce poboru opłat we Francji. Moja żona siedziała za kierownicą i chciała zapłacić. Ale obie karty debetowe, karta kredytowa i gotówka zostały odrzucone. Więc powiedziałem jej, że wyjdę tylnymi drzwiami, żeby jej pomóc. Z głową wystawioną przez okno nie usłyszała tej wiadomości i w momencie gdy wyszedłem szlaban się podniósł”.
Czytaj także: Surowe zasady na basenach zewnętrznych. Wstęp tylko dla mieszkańców gminy

„Z ulgą, że wszystko się udało, moja żona mocno a usnęła nogę na gaz, zostawiając mnie za bramką poboru opłat. Podróż trwała, a ona chciała oddać mi resztę. Była zaskoczona, że ​​nie się nie odzywam. Dopiero w tym momencie odkryła, że ​​mnie nie ma. Po długim spacerze autostradą udało mi się wsiąść z powrotem do samochodu. Teraz często się z tego śmiejemy”.

Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:

Trochę za wcześnie

Punktualne wyjście nigdy nie jest złe, ale Wilma Pelties z Enschede na pewno tego pożałowała. „Razem z trójką dzieci i wnukiem wyjechaliśmy na kemping. Prawie dotarliśmy do obozowiska, więc zaczęłam szukać papierów z potwierdzeniem rezerwacji. Jak się okazało, byliśmy tydzień wcześnie!”

Powrót do domu nie wchodził w grę. „Przed wyjazdem uprzątnęliśmy cały parter, bo pod naszą nieobecność miało odbyć się malowanie. Na szczęście właściciel kempingu nadal miał dostępną przyczepę.”
Sprawdź: Ten błąd popełnia podczas wakacyjnych podróży wielu kierowców. W Wielkiej Brytanii zapłacimy za niego aż 2500 funtów kary

Źródło: DeStentor.nl, PolskiObserwator.de