Przejdź do treści

Niemcy: Strzelił 20-letniemu kasjerowi w głowę z powodu uwagi za brak maseczki, teraz usłyszał zarzuty

26/01/2022 20:02 - AKTUALIZACJA 26/01/2022 20:02

Zabójstwo kasjera w Niemczech za uwagę o brak maseczki: Mario N., który zastrzelił 20-letniego kasjera na stacji benzynowej za uwagę o brak maseczki usłyszał zarzuty.

Do zbrodni doszło na stacji benzynowej w Idar-Oberstein 18 września ub. roku. Sprawca zabójstwa, Mario N., wszedł do sklepu na stacji benzynowej o godzinie 19.45. Bez maseczki podszedł do lady i postawił na niej sześciopak piwa, za który chciał zapłacić. 20-letni kasjer (Alex W., student, pracujący dorywczo) zwrócił mu uwagę za brak maseczki i odmówił wydania towaru. Mężczyzna wyszedł ze sklepu, ale wrócił do niego około godziny 21:25, tym razem w maseczce. Wziął kolejny sześciopak piwa i podszedł do kasy. Tam zdjął maseczkę z twarzy. Kasjer ponownie zwrócił mu uwagę, że w sklepie musi zasłaniać usta i nos. Wówczas Mario N. wyciągnął pistolet i strzelił Alexowi W. w głowę.

>>>Zabójstwo kierowcy autokaru w Niemczech: Sprawca usłyszał wyrok

Jak informuje dziennik “Spiegel” cztery miesiące od straszliwej zbrodni, która wstrząsnęła opinią publiczna w całych Niemczech prokuratura postawiła zarzuty Mario N.

Według prokuratury w Bad Kreuznach 49-latek musi odpowiedzieć przed sądem za zabójstwo, noszenie broni bez zezwolenia i nielegalne posiadanie innej broni palnej. Miejscowy Sąd Okręgowy musi teraz podjąć decyzję w sprawie ewentualnego wszczęcia postępowania głównego.

Jak informuje “Spiegel” oskarżony, który podczas pierwszego przesłuchania przyznał się do popełnienia przestępstwa, od tamtej pory milczy od momentu zatrzymania przebywa przebywa w areszcie. Mario N. deklarował się jako sympatyk grupy prawicowych ekstremistów oraz osoba, która stanowczo odrzuca restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Przez policję nie był wcześniej notowany. 

W październiku ubiegłego roku dziennik „Bild” poinformował, że ojciec mordercy w marcu 2020 najpierw strzelił z rewolweru w twarz swojej żonie, a następnie popełnił samobójstwo. Mężczyzna miał cierpieć na zaburzenia psychiczne z powodu długotrwałego lockdownu, spowodowanego pandemią koronawirusa. 

18 miesięcy później jego syn Mario strzelił z rewolweru w głowę młodemu kasjerowi na stacji benzynowej za to, że zwrócił mu uwagę za nieprzestrzeganie zasad antycovdiowych.

Źródło: Spiegel.de, Bild.de, PolskiObserwator.de

Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News