Zmiany w urlopie macierzyńskim w Niemczech to temat, który w ostatnich dniach zyskał na znaczeniu. Niemiecki Bundestag uchwalił ważną nowelizację przepisów, która będzie obowiązywała już od czerwca br.. Ma ona na celu poprawę warunków pracy i życia kobiet w ciąży oraz po poronieniu. Zmiany te mogą znacząco wpłynąć na sytuację wielu kobiet w Niemczech, dając im więcej czasu na regenerację. W artykule przyjrzymy się, jak te modyfikacje wpłyną na pracownice oraz jakie korzyści niosą ze sobą.
Zmiany w urlopie macierzyńskim w Niemczech
Nowe przepisy przewidują wprowadzenie stopniowanego urlopu macierzyńskiego, który zaczyna obowiązywać już od 13. tygodnia ciąży. Do tej pory prawo do urlopu przysługiwało dopiero od 24. tygodnia, jak wynika z komunikatu Bundestagu. W przypadku poronienia po 13. tygodniu ciąży, kobieta będzie miała prawo do dwóch tygodni urlopu macierzyńskiego. Po 17. tygodniu prawo do urlopu wzrasta do sześciu tygodni, a po 20. tygodniu kobieta będzie mogła skorzystać z ośmiu tygodni przerwy w pracy, podaje ruhr24.de.
Przeczytaj także: Ciąża a praca w Niemczech. Takie wynagrodzenie przysługuje przyszłej matce
Zmiany obejmują także osoby prowadzące działalność gospodarczą i objęte ustawowym ubezpieczeniem zdrowotnym. Nowe przepisy dotyczą również kobiet w służbie wojskowej oraz funkcjonariuszek państwowych.
Przepisy nie zmuszają jednak kobiet do korzystania z urlopu. Mogą one dobrowolnie zdecydować, czy po poronieniu będą kontynuować pracę. Lisa Paus, minister rodziny z ramienia Zielonych, podkreśla, że nowelizacja wzmacnia autonomię kobiet i daje im większą kontrolę nad własnym zdrowiem i decyzjami zawodowymi.
Więcej czasu na odpoczynek zarówno fizyczny jak i przychiczny
Nowe regulacje wejdą w życie 1 czerwca 2025 roku. Oczekuje się, że zmiana przepisów będzie dotyczyć około 6 tysięcy kobiet rocznie. Eksperci szacują, że jedna na trzy kobiety w Niemczech doświadcza poronienia, choć rzeczywista liczba może być wyższa. Dotychczas kobiety po poronieniu musiały korzystać z zwolnienia lekarskiego, nie miały jednak prawa do urlopu macierzyńskiego ani innych świadczeń związanych z tą sytuacją.
Nowelizacja spotkała się z szerokim poparciem wszystkich partii politycznych, które uznały ją za ważny krok naprzód w kwestii ochrony praw kobiet. Dzięki tym zmianom kobiety będą miały więcej czasu na regenerację zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Zmiana ta likwiduje lukę w dotychczasowym prawie macierzyńskim. Pracodawcy będą zobowiązani do pełnego refundowania kosztów urlopu macierzyńskiego w ramach procedury składek U2.