Znany operator komórkowy przyłapany na narzucaniu opłat za usługi, których klienci nie zamawiali. Coraz więcej konsumentów skarży się na nieuczciwe praktyki stosowane przez jednego z gigantów branży. Mimo braku zawarcia jakiejkolwiek umowy, klienci otrzymują rachunki za usługi, których nigdy nie zamawiali Ostatnie skargi dotyczą oferty na konkretny pakiet internetowy. Organizacje konsumenckie ostrzegają i radzą, co zrobić w przypadku otrzymania takich nieuzasadnionych faktur.
Gigant usług telekomunikacyjnych oszukuje klientów
Z zasady klienci mogą zakładać, że otrzymują faktury jedynie za towary lub usługi, które rzeczywiście zamówili, wynajęli lub subskrybowali. Jednak w przypadku tego konkretnego operatora telekomunikacyjnego, sytuacja wygląda inaczej. Firma ta wielokrotnie obciąża swoich klientów kosztami za usługi, które nie były przez nich zamówione, co potwierdzają liczne skargi trafiające do centrów ochrony konsumenta.
Przeczytaj także: Gigant kosmetyczny ogłosił upadłość. Firma sprzedawała produkty „powodujące raka”
Wielu klientów skarży się na rachunki za usługi, których nigdy nie zamawiali. Jak informuje na swojej
stronie hamburskie centrum porad konsumenckich, wielokrotnie podejmowano działania prawne, takie jak wysyłanie upomnień czy wytaczanie pozwów przeciwko czołowemu graczowi na niemieckim rynku telekomunikacyjnym – Vodafone. Pomimo zakazu, operator nadal regularnie przypisuje klientom umowy, których ci nigdy nie zawierali. Ostatnie skargi dotyczą oferty na konkretny pakiet internetowy Vodafone „GigaZuhause 50 DSL”.
Co mogą zrobić osoby dotknięte problemem?
W jednym przypadku syn klientki zadzwonił na infolinię serwisu Vodafone, aby dowiedzieć się, jakie numery są zarejestrowane w jej połączeniu. Chciał także wiedzieć, na jaki numer faksu można wysłać pismo o wypowiedzeniu. Jego matka chciała zmienić dostawcę. Podczas tej rozmowy nie poruszano tematu zmiany warunków ani zawierania nowych umów. Niemniej jednak, klientka otrzymała później kilka e-maili oraz podsumowanie nowej umowy na pakiet ze zryczałtowaną stawką za telefon i Internet. Gdy kobieta natychmiast poinformowała firmę o wycofaniu się z umowy, została powiadomiona, że umowa wygaśnie dopiero po upływie minimalnego okresu 24 miesięcy. Miała zapłacić łącznie około 690 euro za usługę, której nigdy nie zamawiała.
Jak podaje Centrum Doradztwa Konsumenckiego, podobne skargi dotyczyły już wcześniej produktów: Vodafone-Produkten GigaMobil S z Basic Phone, Vodafone CableMax 1000, Red Internet & Phone Cable i/lub Vodafone Sicherheitspaket, Vodafone Giga TV App, Vodafone TV Connect, Vodafone GigaTV oraz telewizji kablowej. Zdaniem rzeczników konsumentów, co do zasady konsumenci nie muszą reagować, gdy otrzymają potwierdzenie nieistniejącej umowy. Wielu dostawców uważa jednak, że umowę uważa się automatycznie za zawartą w przypadku braku odpowiedzi na potwierdzenie przesłane e-mailem. Osoby dotknięte problemem, które nie są w stanie poczynić postępów w sporze z Vodafone lub inną firmą telekomunikacyjną, mogą zwrócić się o indywidualną poradę do Centrum Doradztwa Konsumenckiego w Hamburgu lub skorzystać z formularza kontaktowego.