Zwrot pieniędzy i przedawnienie nadpłaty Hartz IV. W niektórych przypadkach Jobcenter może żądać zwrotu pieniędzy od beneficjentów Hartz IV. Jednak gdy nadpłata wystąpiła już dłuższy czas temu, jej termin ulega przedawnieniu.
Jeśli Jobcenter wypłaciło zbyt dużo pieniędzy lub ponadprogramową ratę zasiłku, może żądać od beneficjenta zwrotu środków. W niektórych przypadkach urząd domaga się zwrotu po latach, nawet jeśli sprawa dotyczyła tylko jednego centa. Nie wszyscy jednak wiedzą, że nadpłata może ulec przedawnieniu.
Zwrot pieniędzy i przedawnienie nadpłaty Hartz IV: 4 lata
Osoby, które otrzymały z urzędu zbyt dużo pieniędzy z powodu zmiany sytuacji życiowej, zazwyczaj muszą je zwrócić. Są jednak terminy, których Jobcenter musi dotrzymać. Jak wyjaśnia gegen-hartz. de, w kodeksie socjalnym (SGB) istnieją dwa różne terminy przedawnienia.
>>>Niemcy: To będzie trudny rok dla odbiorców Hartz IV
W normalnym przypadku standardowy termin przedawnienia wynosi cztery lata – tak wynika z §50 kodeksu cywilnego „Zwrot nienależnych świadczeń”. W pierwszym zdaniu ustępu czwartego stwierdza się, że „prawo do zwrotu ulega przedawnieniu z upływem czterech lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym akt administracyjny, o którym mowa w ust. 3, stał się niekwestionowany”. Oznacza to, że okres rozpoczyna się od momentu uprawomocnienia decyzji w sprawie Hartz IV, tj. od momentu, w którym nie można już wnieść sprzeciwu. Jeżeli w tym terminie Jobcenter wyśle tylko jedno oświadczenie o zwrocie kosztów i nie podejmie żadnych innych działań, wówczas nie będzie mogło żądać zwrotu nadpłaty.
Zwrot pieniędzy i przedawnienie nadpłaty Hartz IV: 30 lat w wyjątkowych przypadkach
W wyjątkowych przypadkach okres przedawnienia zgodnie z §52 SGB wynosi aż 30 lat. W tej sytuacji Jobcenter musi wysłać tzw. oświadczenie o potrąceniu, które hamuje pierwotny okres przedawnienia.
>>>Koniec z karami dla beneficjentów Hartz IV. Nowe przepisy mają wejść w życie do lipca
Co zrobić, jeśli Jobcenter nie bierze pod uwagę przedawnienia i nadal żąda zwrotu pieniędzy? W takich przypadkach sprawą musi zająć się sąd socjalny.
Merkur.de, PolskiObserwator.de
Uwaga: Niniejsze opracowanie ma charakter informacyjny. Redakcja serwisu Polskiobserwator.de dokłada starań, aby wszystkie publikowane artykułu były rzetelne i wiarygodne. Nie stanowią one jednak wiążącej interpretacji przepisów prawnych.