Brutalnie pobity 15-latek zmarł w szpitalu. Obrażenia odniesione w wyniku pobicia okazały się śmiertelne. Młody mężczyzna wracał do domu po lekcji muzyki, kiedy został otoczony i pobity przez kilku zakapturzonych osobników. Jeden z nich został zauważony przez policję.
Brutalnie pobity 15-latek zmarł w szpitalu
15-letni nastolatek, który został wczoraj brutalnie zaatakowany w Viry-Chatillon pod Paryżem, zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Zostało to ogłoszone w oświadczeniu francuskiej prokuratury. Po „wczorajszej operacji ratującej życie, młody mężczyzna zmarł dziś wczesnym popołudniem” – czytamy w oświadczeniu.
Na dniach odbędzie się sekcja zwłok. W związku z morderstwem zatrzymano 17-latka. Śledczy są na tropie napastników, trzech lub czterech pozostałych osób.
Uczeń, który uczęszczał do Sablons College, wracał do domu po lekcji muzyki około godziny 16:00, kiedy został zaatakowany przez grupę trzech lub czterech zakapturzonych osób. „Został zaatakowany między dwiema klatkami schodowymi przez trzy lub cztery osoby, które go pobiły, które go zabiły” – powiedział BFMTV burmistrz Viry-Chatillon Jean-Marie Vilain. Francuskie media donoszą, że trwa dochodzenie w sprawie „aktów morderstwa i przemocy podczas spotkań w pobliżu szkoły” w celu znalezienia sprawców ataku. Na razie władze kwestionują motyw tego brutalnego ataku. Prefekt Essonne Frèdèrique Camilleri powiedział, że „powód (pobicia) nie jest wcale jasny”.
Przeczytaj także: Polak pobity w Niemczech przez rodaków za niemiecki paszport
Źródło: TF1.Info, PolskiObserwator.de