Przejdź do treści

Niemcy: Sprawca ataku w Würzburgu podał motywy swojego czynu

26/10/2021 15:06 - AKTUALIZACJA 26/10/2021 16:27

Atak nożownika w Niemczech: Uchodźca z Somalii, który 25 czerwca br. zasztyletował trzy przypadkowe osoby w Würzburgu, a sześć innych ciężko ranił podczas przesłuchania podał motywy swojego czynu. Teraz biegli uznali, że mężczyzna jest niepoczytalny, dlatego też nie trafi do więzienia.

Jak informuje “BILD” dopiero miesiąc temu, po wielu tygodniach oczekiwania, udało się przesłuchać Abdirahmana J., który w czerwcu zabił trzy kobiety i ranił sześć innych osób. Somalijski uchodźca powiedział, że zaczął zabijać osoby przy domu towarowym, bo “kazały mu to zrobić głosy”.

25 czerwca br. oskarżony najpierw zadźgał na śmierć młodą klientkę sklepu, a później rzucił się z nożem na 11-letnią dziewczynkę. Dziecko przeżyło, gdyż matka-ekspedientka oraz przypadkowa klientka zasłoniły je własnym ciałem. Obie kobiety zostały brutalnie zabite przez napastnika, który zadał im wiele ciosów nożem w okolicach gardła. Sześć innych osób zostało rannych. Niemiecka policja obezwładniła napastnika strzałem w nogę. Według świadków zabójca dwukrotnie krzyczał „Allahu akbar” podczas swoich ataków. Starał się zabić jak najwięcej osób, głównie kobiet, wbijając im nóż w okolicach tchawicy. Za swoją krwawą zbrodnie nie zostanie jednak ukarany. Czytaj dalej poniżej

 >>Atak nożownika w Niemczech: Dwie kobiety zginęły, bo ratowały dziewczynkę, którą napastnik chciał dobić

Atak nożownika w Niemczech: Nożownik z Würzburga nie pójdzie do więzienia

Jak informuje “Bild” po wielu tygodniach badań oraz po długim przesłuchaniu biegli orzekli, że mężczyzna w momencie ataku był niepoczytalny. Ma to związek z ciężką chorobą psychiczną, na którą cierpi od dawna. Z powodu orzeczonej niepoczytalności nie będzie sądzony i nie trafi do więzienia.

Dotychczasowe śledztwo nie potwierdziło, aby Somalijczyk działał z pobudek terrorystycznych lub z przekonań religijnych. Śledczy ustalili natomiast, że nie ma żadnych przesłanek wskazujących udział osób trzecich w ataku lub tło ekstremistyczne. W momencie ataku mężczyzna nie był pijany, ani znajdował się pod wpływem narkotyków. “Bild” przypomina, że Abdirahman J. już wcześniej zachowywał się agresywnie wobec różnych ludzi. Groził współlokatorom lub kierowcom, kilkakrotnie też był hospitalizowany na oddziale psychiatrycznym.

Jak ujawniło śledztwo, sprawca ataku w ataku w Würzburgu podał fałszywe informacje na temat swojego wieku, gdy w maju 2015 r. złożył wniosek o azyl. Dlatego zakłada się, że Abdirahman J. ma już 32 lata, a nie jak podawano wcześniej 24 lata.

Źródło: Bild.de, PolskiObserwator.de