Nożownik, który zabił trzy osoby i ciężko ranił kilka innych w Würzburgu po raz pierwszy opowiedział śledczym o tym, co się wydarzyło 25 czerwca.
Nożownik został przesłuchany 30 września. Würzburski „Main-Post” doniósł, powołując się na słowa adwokata Somaliczyka – Hanjo Schrepfera, że podczas przesłuchania złożył on obszerne zeznania w sprawie wydarzeń z 25 czerwca. Prawnik powiedział w rozmowie gazetą, że Somalijczyk jest gotów do współpracy z wymiarem sprawiedliwości.
Podczas przesłuchania „przyznał się i wziął odpowiedzialność za śmierć trzech osób” – powiedział Schrepfer. „Wyraził ubolewanie z powodu ofiar” dodał.
25 czerwca br. mężczyzna wszedł do centrum handlowego „Woolworth” i zaczął mordować ludzi. Najpierw zadźgał na śmierć młodą kobietę, która kupowała sukienkę, później rzucił się z nożem na 11-letnią dziewczynkę. Dziecko przeżyło, gdyż matka-ekspedientka oraz przypadkowa klientka osłoniły je własnym ciałem. Obie kobiety zostały brutalnie zabite przez napastnika, który zadał im wiele ciosów nożem w okolicach gardła. Kilka innych osób zostało lekko rannych. Niemiecka policja obezwładniła napastnika strzałem w nogę.
Według świadków, zabójca dwukrotnie krzyczał „Allahu akbar” podczas swoich ataków. Starał się zabić jak najwięcej osób, głównie kobiet, wbijając im nóż w okolicach tchawicy. Czy zostanie ukarany za swój potworny czyn? To pytanie nadal pozostaje otwarte.
>> Momenty grozy w Würzburgu. W internecie pojawiły się pierwsze filmy z ataku nożownika
Jak ujawniło śledztwo, uchodźca podał fałszywe informacje na temat swojego wieku, gdy w maju 2015 r. złożył wniosek o azyl. Dlatego zakłada się, że Abdirahman J. ma już 32 lata, a nie jak podawano wcześniej 24 lata.
Data pierwszej rozprawy nie została jeszcze wyznaczona, Somalijczyk jest obecnie leczony w zakładzie psychiatrycznym w Górnej Bawarii.
źródło: T-online.de