Brak oleju w Niemczech: Puste półki w przygranicznych sklepach. Niemcy przyjeżdżają do Polski w poszukiwaniu oleju – czytamy na Business Insider.
Już od kilku tygodni wiele półek w niemieckich sklepach świeci pustkami. Problem dotyczy w szczególności oleju spożywczego, którego brakuje już w całym kraju. Jak podaje Business Insider, sprytniejsi Niemcy znaleźli na to sposób i po zakup oleju zaczęli przyjeżdżać do Polski. Jednak rozwiązanie okazało się nie być długoterminowe – teraz również w przygranicznych sklepach półki zaczęły być puste.
Turystyka zakupowa
Business Insider wziął pod lupę przygraniczy Lubieszyn w województwie zachodniopomorskim. W miejscowości znajduje się pełno stacji benzynowych, sklepów i targowisk, a przed pandemią było także pełno Niemców. Jak wspominają handlowcy, w okresie obowiązywania obostrzeń wjazdowych Lubieszyn zamienił się w „miasto duchów”. Obecnie „frekwencja jest niemal rekordowa”.
Niemcy już od kilku miesięcy przybywają do Polski w celu zakupu paliwa. Polskie tarcze i obniżki podatkowe sprawiają, że ceny benzyny w porównaniu do tych niemieckich są naprawdę korzystne. Teraz jednak motywacje podróży są inne. Większość Niemców przybywa do Polski w poszukiwaniu oleju oraz innych produktów spożywczych, których brakuje na zachodnich półkach.
Brak oleju w Niemczech: Puste półki w przygranicznych sklepach. Niemcy wykupują olej z polskich sklepów
W Polsce oleju do tej pory nie brakowało i wciąż nie ma problemu z jego zakupem. Sytuacja wygląda nieco inaczej przy polsko-niemieckiej granicy, w tym w Lubieszynie. Miejscowa Biedronka już od miesiąca nie ma w ofercie oleju słonecznikowego. Zapytana o ten fakt ekspedientka opowiada, że „kilka tygodni temu Niemcy wszystko wykupili”.
>>>Oto dlaczego w Niemczech brakuje oleju spożywczego, a w innych krajach UE jest dostępny
Mimo wszystko miejscowi przedsiębiorcy nie kryją zadowolenia i cieszą się z licznych klientów. Choć w Polsce szaleje inflacja, to dla Niemców wszystko jest wciąż „wyraźnie tańsze”.
Business Insider, PolskiObserwator.de