Przejdź do treści

Tragiczny wypadek w Turyngii. 7 osób nie żyje, nad miastem uniosła się toksyczna chmura dymu

02/04/2023 12:49 - AKTUALIZACJA 02/04/2023 12:49

Wiadomości z Niemiec – 2 samochody doszczętnie spłonęły na drodze B247 w pobliżu Bad Langensalza w Niemczech. Pojazd uderzył w nadjeżdżający samochód, następnie zderzył się z dwoma innymi. Zginęło siedem osób, dwie są poważnie ranne.
Czytaj także: Niemcy: Wypadek na rusztowaniu, w którym zginęło dwóch pracowników z Polski. Skazano kolejne osoby

2 samochody doszczętnie spłonęły. Nie żyje 7 osób

W poważnym wypadku drogowym w Turyngii późnym popołudniem zginęło siedem osób – podała policja. Dwie inne osoby, wśród nich domniemany sprawca wypadku, trafiły do szpitala z obrażeniami zagrażającymi życiu – poinformował wieczorem rzecznik państwowego centrum operacyjnego.

Z niewyjaśnionej przyczyny pojazd na drodze B247 w pobliżu Bad Langensalza zjechał ze swojego pasa i zderzył się z dwoma nadjeżdżającymi pojazdami. Według wstępnych doniesień policji, dwa z pojazdów zapaliły się i spłonęły doszczętnie.

Nad miejscem zdarzenia uniosła się toksyczna chmura dymu

Jak podała niemiecka agencja prasowa, centrum kontroli ratownictwa wydało tymczasem wieczorem informację o zagrożeniu, ponieważ po wypadku powstała toksyczna chmura dymu. Mieszkańcom zalecono, by trzymali okna i drzwi zamknięte oraz wyłączyli wentylację i klimatyzację. Około godz. 18.30 centrum kontroli poinformowało, że sytuacja została opanowana.

22 marca doszło do wypadku na A5 w Niemczech, 38-letni polski kierowca został ciężko ranny

Do wypadku doszło w środę, 22 marca br., około godziny 14:50 na autostradzie A5. Według policji 38-letni obywatel Polski jechał swoją małą ciężarówką z Frankfurtu w kierunku Kassel. Około 1000 metrów za węzłem Homberg (Ohm) kierowca prawdopodobnie zbyt późno zauważył koniec korka. Wtedy, próbując ominąć stojącą na końcu korka ciężarówkę z naczepą, uderzył w jej tył lewym bokiem swojego pojazdu. Siła kolizji była tak duża, że drzwi furgonetki od strony kierowcy wbiły się w naczepę.

W wyniku wypadku 38-latek doznał poważnych obrażeń. Na szczęście jego życie nie jest zagrożone. Z powodu kolizji droga była całkowicie zablokowana przez około półtorej godziny. Ciężko rannego kierowcę przetransportowano do szpitala helikopterem ratunkowym.

Konstrukcja plandeki małej ciężarówki została całkowicie zerwana, co spowodowało rozproszenie ładunku (drobnicy/papieru) na pobocze i przylegający teren zielony. W wyniku wypadku uszkodzona została 3,5-tonowa ciężarówka i barierki autostradowe. Łącznie szkody majątkowe oszacowano na kwotę w wysokości około 70 000 EUR.

Źródło: Spiegel.de, PolskiObserwator.de