Policja w południowo-zachodnich Niemczech wypuściła mężczyznę, który kilka dni temu w Heilbronn ugodził nożem trzech uchodźców przed kościołem. Miejscowe media są zaskoczone, że czyn ten nie został potraktowany poważniej.
25-letni Irakijczyk został zabrany do szpitala z ciężkimi obrażeniami po tym, jak w sobotę (17 lutego) 70-letni mężczyzna zaatakował go nożem w mieście Heilbronn. W ataku ucierpieli także 17-letni Afgańczyk i 19-letni Syryjczyk. Obaj mężczyźni byli leczeni w miejscu zdarzenia.
Z policyjnych informacji wynika, że atak nie został sprowokowany, a starszy mężczyzna w trakcie zdarzenia był pijany. Sprawca został zwolniony z aresztu, ponieważ nie miał nigdy wcześniej problemów z prawem, a przestępstwo nie jest traktowane jako usiłowanie zabójstwa.
Mężczyzna został zatrzymany przez przechodniów aż do momentu przybycia na miejsce zdarzenia policji.
– Jestem głęboko zaniepokojony tą zbrodnią. Myślami jestem przy ofiarach. – powiedział burmistrz Heilbronna, Harry Mergel. – Wzywam, aby uchodźcy byli traktowani po ludzku i aby im pomagać – podkreślił.
Niemieckie media są zaskoczone i zaniepokojone faktem, że mężczyzna został zwolniony z aresztu. „Jest wysoce prawdopodobne, że był to atak na tle rasowym i mógł łatwo doprowadzić do śmierci” – pisze lokalna gazeta „Heilbronner Stimme”.
źródło: TheLocal.de