
Irmgard Furchner odwołała się od wyroku – Tuż przed świętami Bożego Narodzenia 97-letnia była sekretarka niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof została skazana za współudział w zamordowaniu 10 505 osób. Jak poinformował w środę dziennik “Spiegel” teraz kobieta złożyła odwołanie od wyroku. Jej obrońcy apelują wskazują na precedensowy charakter sprawy.
Czytaj także: Niemcy: 97-letnia sekretarka obozu KL Stutthof została skazana za współudział w zbrodniach na więźniach
Irmgard Furchner odwołała się od wyroku
W wyroku sądu z dnia 20 grudnia br. stwierdzono, że Irmgard Furchner, mając lat 18 lub 19 lat, pracowała jako sekretarka w kwaterze głównej niemieckiego obozu zagłady Stutthof. Według prokuratury, nie jest możliwe, aby kobieta nie zauważyła wszechobecnego smrodu trupów lub nie słyszała rozmów esesmanów. To było „po prostu poza wyobraźnią”, że oskarżona nie zauważyła niczego, co miało związek z masowymi mordami więźniów – pisze „Spiegel”, powołując się na akt oskarżenia.
Obrońcy Furchner złożyli jednak apelację. Wskazują, że sprawa przeciwko ich klientce, która nie była częścią łańcucha dowodzenia, była nowością, rozszerzeniem postępowania karnego na nową grupę osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne. Według nich powinno zostać sprawdzone czy wydając wyrok skazujący spełnione zostały wymogi formalne, np. jakie warunki muszą być spełnione, aby uznać kogoś za współwinnego mordów. Adwokaci byłej sekretarki z obozu Stutthof twierdzą, że sąd nie ustosunkował się do podniesionych kwestii prawnych i „oparł ustalenia w dużej mierze na bardzo zwięzłych założeniach i przypuszczeniach”.
Wydając wyrok, sąd przychylił się do wniosku prokuratora. Obrońcy domagali się uniewinnienia swojej klientki. Uzasadniali to stwierdzeniem, że nie można dowieść ponad wszelką wątpliwość, że F. wiedział o systematycznych mordach w obozie.
20 grudnia br. Irmgard Furchner została skazana przez niemiecki sąd na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu za współudział w zamordowaniu 10 505 osób. Ponieważ Furchner była nastolatką w czasie popełnienia przestępstwa, proces 97-letniej obecnie kobiety odbył się przed sądem dla nieletnich.
Czytaj także: Niemcy: Sąd w Brandenburgii skazał byłego esesmana na 5 lat więzienia
Źródło: Spiegel.de, PolskiObserwator.de