Przejdź do treści

Tak drogo jeszcze nie było. Niskie ceny lodów pozostają jedynie wspomnieniem z dzieciństwa

13/04/2023 06:04 - AKTUALIZACJA 13/04/2023 06:04

Wiadomości z Niemiec – Lody w sezonie 2023. W pierwsze słoneczne dni wiosny droga wielu z nas prowadzi obok lodziarni. W końcu pierwsze lody w roku są czymś szczególnym nie tylko dla tych najmłodszych. Jednak w tym roku cena może wielu zaskoczyć. Eksperci wyjaśniają, co stoi za wzrostem kosztów i czy cena lodów jest uzasadniona.
>>> Producent żywności ogłosił upadłość. Te produkty mogą zniknąć ze sklepowych półek

Gałka lodów droższa nawet o 40 centów

W wielu miejscach gałka lodów kosztuje teraz średnio od 20 do 40 centów więcej niż w zeszłym roku. Nawet małe miasta doświadczają tego wzrostu cen. Powodem są rosnące ceny żywności. „Za cukier płacę 60 procent więcej niż w zeszłym roku, za wafle do lodów 40 procent, zamiennik cukru 100 procent, a substancja wiążąca kosztuje mnie 250 procent więcej” – mówi Der Spiegel Davina Utz, właścicielka lodziarni „True & 12”. Do tego dochodzą jeszcze wyższe koszty energii, wynagrodzeń i wynajmu. Federalny Urząd Statystyczny mówi o 30-procentowym wzroście cen producentów lodów w ciągu ostatniego roku.

Lody w sezonie 2023. Eksperci wyjaśniają wzrost cen

„Wszystko stało się droższe. Rosną również koszty produkcji lodów” – mówi Der Spiegel Annalisa Carino, rzeczniczka Stowarzyszenia Włoskich Producentów Lodów. W porównaniu z innymi krajami, lody w Niemczech są nadal tanie. W przypadku większości produktów cena wzrasta stale – inaczej jest z lodami, ponieważ cena jest regulowana tylko raz w roku. „Tak więc skok cenowy jest odbierany przez konsumenta znacznie silniej” – wyjaśnia również Michael Grömling, ekspert ekonomiczny z Instytutu Gospodarki Niemieckiej.

Płaca minimalna ma również większy wpływ na cenę lodów niż na większość innych produktów spożywczych. Według Grömlinga wielu pracowników lodziarni pracuje za minimalną płacę. Do tego dochodzi ryzyko złej pogody i nadprodukcji – wszystko to jest uwzględnione w cenie. W niektórych przypadkach zdarzają się jednak właściciele, którzy chcą zarobić na już rosnących kosztach. Nie jest to jednak regułą.

Wspomnienia o cenie w czasach dzieciństwa

„Ponadto problem polega na tym, że każdy dokładnie pamięta cenę gałki w dzieciństwie. W przypadku lodów wzrost cen jest widoczny jak pod lupą” – dodaje Grömling. „Budzą w Niemcach nostalgiczne wspomnienia” – mówi Carnio. Jednak cena tego produktu jest tylko lustrem rosnących już kosztów żywności i energii.

Czytaj także: Pierwsza lodziarnia w Niemczech wprowadziła smak świerszcza domowego. Klienci wahają się między ciekawością a obrzydzeniem

Źródło: Merkur.de, PolskiObserwator.de