Wiadomości z Niemiec – Następca 9-Euro-Ticket: Po konferencji federalno-państwowej odpowiedź ministrów transportu jest ambiwalentna. Stany federalne nadal walczą o pomoc finansową od rządu federalnego.
Po zakończeniu programu „9-Euro-Ticket„, rząd federalny i rządy krajowe dążą do uzyskania jasności co do oferty uzupełniającej, ale nadal walczą o znalezienie dodatkowych miliardów na transport lokalny jako całość. Federalny minister transportu Volker Wissing powiedział w poniedziałek, że ministrowie są coraz bliżej celu, jakim jest wprowadzenie biletu następczego 1 stycznia 2023 roku. Grupa robocza ma się teraz szybko zająć projektem i konkretną ceną biletu.
>>>Berlin ogłosił następcę 9-Euro-Ticket: Z nowej oferty będzie można skorzystać od października
Kraje związkowe nalegają jednak na większe pieniądze od rządu federalnego na autobusy i pociągi z powodu wysokich kosztów energii.
Minister transportu Saary: „Liczyłam na więcej”
Szefowa resortu Saary Petra Berg wyraziła rozczarowanie po zakończeniu konferencji. „Miałam nadzieję na więcej z naszego dzisiejszego spotkania” – powiedziała. Niestety, jak stwierdziła, kraje związkowe „nie usłyszały od rządu federalnego niczego konkretnego w sprawie wyjaśnienia kwestii finansowania podstawowego”. „Minister federalny Wissing pozostał dziś tutaj całkowicie niezobowiązujący” – powiedziała Berg.
Brandenburski minister transportu Guido Beermann również nalega, aby najpierw udostępnić więcej pieniędzy na lokalny transport publiczny, zanim zostanie podjęta decyzja o następcy 9-Euro-Ticket. „Rząd federalny musi się ruszyć i przedstawić ofertę zwiększenia finansowania regionalizacji” – zażądał po poniedziałkowym spotkaniu.
Następca 9-Euro-Ticket. Sprawa ma się wyjaśnić na kolejnej konferencji
W odniesieniu do oferty uzupełniającej dla 9-Euro-Ticket, Wissing powiedział, że ma nadzieję, iż na następnej konferencji ministrów transportu w dniach 12/13 października zostanie podjęta decyzja w sprawie kluczowych punktów. Następnie należałoby je wprowadzić w życie. „Potrzebujemy szybkiej decyzji, tego oczekują mieszkańcy”
Koalicja zgodziła się przeznaczyć 1,5 mld euro rocznie na ogólnokrajowy bilet komunikacji lokalnej – jeśli landy dadzą co najmniej tyle samo. Celem jest cena pomiędzy 49 a 69 euro za miesiąc. W czerwcu, lipcu i sierpniu bilet za 9 euro, który kupowano milionami, pozwalał pasażerom na podróżowanie autobusami i pociągami po całych Niemczech przez miesiąc każdy.
Centra konsumenckie nazwały „straconą szansą” to, że nadal nie ma porozumienia w sprawie modelu następcy biletu za 9 euro i ponownie zażądały biletu miesięcznego za 29 euro. „Jeśli rządy federalny i stanowy uzgodnią droższy bilet, osoby o niskich dochodach musiałyby otrzymać ofertę zniżkową” – powiedziała Ramona Pop, szefowa federalnego stowarzyszenia. Bilet powinien być dostępny również w formie analogowej, aby nie wykluczać osób nie posiadających smartfonów.
t-online.de, PolskiObserwator.de