Ograniczenie prędkości w Niemczech na autostradach i drogach miejskich oraz niedziele bez samochodów mają być odpowiedzią na wysokie ceny paliw.
Ograniczenie prędkości w Niemczech: Propozycja przewodniczącego Federacji Niemieckich Związków Zawodowych
„Moglibyśmy wprowadzić na pewien czas ograniczenie prędkości do 100 km/h na autostradach i 30 km/h w miastach, aby zmniejszyć zużycie energii” powiedział Reiner Hoffmann, przewodniczący Federacji Niemieckich Związków Zawodowych (DGB) w związku z rosnącymi cenami paliw w Niemczech.
Hoffmann opowiedział się wprowadzeniem ulg dla określonych grup, dla osób, które najbardziej potrzebują tego wsparcia. Dodatek na paliwo zaproponowany przez niemieckiego ministra finansów Christiana Lindnera (FDP) jest jego zdaniem „wspaniały dla przemysłu naftowego i kierowców SUV-ów, którzy mogliby zapłacić i trzy euro za litr paliwa. Nie pomaga on natomiast tym, którzy muszą codziennie dojeżdżać do pracy samochodem osobowym.” O dotacji do paliwa Lindnera pisaliśmy TUTAJ.
DGB opowiada się za wprowadzeniem dodatku „Mobilitätsgeld”, który mógłby zastąpić dodatek dla osób dojeżdżających do pracy „Pendlerpauschale”. Według informacji udostępnionych dpa, ryczałt ten ma w opinii DGB tę wadę, że pracownicy o niskich dochodach, którzy płacą niewielki podatek dochodowy, otrzymują mniejsze ulgi niż osoby dobrze zarabiające, pomimo tej samej odległości do pracy. „Dlatego potrzebujemy dodatku mobilnościowego, który będzie przyznawany niezależnie od dochodów i środka transportu” podkreślił Hoffman.
Wprowadzenie niedziel bez samochodów
Kilka dni temu, ekolodzy z Greenpeace zasugerowali wprowadzenie ograniczenia prędkości na autostradach, drogach federalnych i miejskich. Opowiedzieli się także za niedzielami bez samochodów.
Jedynym momentem, w którym niedziele bez samochodu obowiązywały w całym kraju, miał miejsce podczas kryzysu naftowego w 1973 roku – donosi Merkur.de.
Również rzecznicy konsumentów wzywają do wprowadzenia ograniczeń w ruchu samochodowym. „Wspólne środki, takie jak niedziele bez samochodu, byłyby rozsądnym działaniem”, powiedziała „Handelsblatt” ekspertka ds. ruchu w Federalnym Stowarzyszeniu Organizacji Konsumenckich, Marion Jungbluth.
Podwyżki cen energi stanowią zagrożenie dla zatrudnienia
Przewodniczący Federacji Niemieckich Związków Zawodowych ostrzegł ponadto, że rosnące ceny energii w coraz większym stopniu zagrażają zatrudnieniu. „Szczególnie w branżach energochłonnych istnieje ryzyko utraty miejsc pracy, jeśli działania nie zostaną podjęte szybko” – powiedział Hoffmann agencji dpa. W swoim stanowisku DGB postuluje, aby pułap cen energii elektrycznej dla przemysłu był w trybie pilnym na porównywalnym poziomie międzynarodowym.
źródło: Welt.de, PolskiObserwator.de
Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News