W Niemczech, w marcu tego roku urodziło się o prawie 6 tys. więcej dzieci niż w 2020. Jest to najwyższy wskaźnik dzietności od 23 lat. Przyczyn należy doszukiwać się w zeszłorocznym poluzowaniu obostrzeń – informuje „Bild”.
W czasie pandemii koronawirusa w wielu krajach nastąpił spadek urodzeń, również w Niemczech. Jednak w lutym tego roku sytuacja się odmieniła, a liczba urodzeń wzrosła o 6% w porównaniu do zeszłego roku . Jeszcze lepsze okazały się statystyki w kolejnym miesiącu – w marcu odnotowano najwyższy wskaźnik dzietności od 23 lat – 65 903 nowych urodzeń. Po raz ostatni liczba 65 tys. przekroczona została w roku 1998.
Czytaj także: Kinderfreizeitbonus: Nowy bonus na dzieci
Urząd Statystyczny poinformował także o stabilizacji wskaźników dzietności w innych europejskich krajach, takich jak: Hiszpania, Francja i Belgia – to jedne z najbardziej poszkodowanych przez pandemię krajów. W marcu tego roku tam również urodziło się więcej dzieci.
Co jest tego przyczyną?
Według Federalnego Urzędu Statystycznego na wzrost liczby urodzeń ma wpływ ustąpienie pierwszej fali koronawirusa i związane z tym poluzowanie obostrzeń w maju 2020 r. Najwyższy wskaźnik dzietności odnotowano właśnie 9 miesięcy po tych wydarzeniach. Tak więc można stwierdzić, że zeszłoroczne złagodzenie restrykcji przyczyniło się do planowania potomstwa. Zdaniem ekspertów wpływ na to ma także polityka prorodzinna w Niemczech, częstsze migracje oraz gwarantowane wynagrodzenia dla mieszkańców, którzy mieli nie pracować w czasie lockdownu.
Wskaźnik dzietności w 2005 roku był w Niemczech jednym z najniższych w regionie, jednak po rozszerzeniu świadczeń rodzicielskich i zwiększeniu krajowych inwestycji w opiekę nad dziećmi przez Angelę Merkel, uległo to poprawie. Również otwarcie granic dla imigrantów w 2015 roku ma wpływ na aktualny wzrost liczby urodzeń w Niemczech.
Źródło: Bild.de, PolskiObserwator.de