Przejdź do treści

Niemcy: Handlowcy są załamani. „Nowe obostrzenia doprowadzą nas do bankructwa”

06/12/2021 15:37 - AKTUALIZACJA 07/06/2023 17:53
obostrzenia dla niezaszczepionych w Niemczech
Obostrzenia dla niezaszczepionych w Niemczech: Na początku grudnia zasadę 2G w Niemczech rozszerzono także na sklepy

Nowe obostrzenia dla w Niemczech wpłynęły na znaczny spadek obrotów w sklepach w całym kraju. Handlowcy są załamani. Według stowarzyszeń branżowych w minionym tygodniu z powodu wprowadzonych restrykcji  obroty zmalały o 26%, w stosunku do tego samego okresu w ubiegłym roku. Zgodnie z nowym restrykcjami obecnie tylko osoby zaszczepione lub rekonwalescenci mogą odwiedzać sklepy, a detaliści muszą skanować przy wejściu zaświadczenie covidowe.  Stowarzyszenie Niemieckich Sprzedawców (HDE) szacuje, że  z powrotu zasady 2G wielu handlowców może stanąć na skraju bankructwa.

Według HDE sprzedaż produktów nieżywnościowych w sklepach stacjonarnych spadła w ostatnim tygodniu średnio o 26% w porównaniu z 2019 r., przed kryzysem pandemicznym –  wynika z ankiety przeprowadzonej wśród 1600 firm.

Największe straty odnotowali właściciele sklepów odzieżowych, których sprzedaż spadła o 35% w porównaniu z tym samym okresem przed pandemią.

Liczba odwiedzających dzielnice handlowe w centrach miast jest natomiast o 41% niższa niż w 2019 roku. Czytaj dalej poniżej

>>Zasada 3G we wszystkich środkach transportu publicznego w Niemczech: Kary za brak przepustki covidowej  są bardzo wysokie

Zasada 2G bardziej uderza w handlowców,  niż ubiegłoroczny lockdown

W zeszłym roku w okresie przedświątecznym z powodu dużej liczby zakażeń wprowadzono częściowy lockdown. Ludzie nie mogli korzystać z restauracji i barów, ale mogli robić zakupy, gdyż sklepy pozostawały otwarte.

W ostatni czwartek niemiecki rząd podjął decyzję o wprowadzeniu zakazu wstępu dla osób niezaszczepionych do większości miejsc z wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek i piekarni. Wstępnie podjęto również decyzję o wprowadzeniu w nowym roku obowiązkowych szczepień przeciw Covid-19.

Według niemieckiego serwisu informacyjnego Tagesschau.de Stowarzyszenie Niemieckich Sprzedawców spodziewa się, że w w okresie świątecznym sprzedaż spadnie od 15 do nawet 40 proc.

Branżowcy zwracają uwagę, że obowiązek sprawdzania przepustek covidowych, nałożony na pracowników sklepów jest dodatkowym powodem, dla którego zakupy w sklepach stacjonarnych są w tym roku bardzo utrudnione. Ludzie stoją w długich kolejkach, a kiedy zdarzają się problemy ze zeskanowaniem certyfikatu covidowego, reagują  agresją i frustracją.

Niemiecki Instytut Ekonomiczny (IW) szacuje stratę w obrotach w handlu stacjonarnym w grudniu na około 5,3 miliarda euro, nie wliczając w to dodatkowych kosztów związanych z kontrolą paszportów. Właściciele małych sklepów obawiają się bankructwa. Uważają. że z powodu zasady 2G hipermarkety oraz sklepy internetowe zabiorą im, być może bezpowrotnie, wielu klientów.  Niektórzy, w tym sieć Intersport, już proszą o pomoc rządową, ponieważ uważają, że zasada 2G jest właściwe kolejnym zamknięciem.

Źródło: Tagesschau.de, PolskiObserwator.de