Wiadomości z Niemiec – Obowiązkowe szczepienia personelu medycznego w Niemczech: Obostrzenia zostały już niemal całkowicie zniesione, a testy i szczepienia nie mają już prawie żadnego znaczenia. W Badenii-Wirtembergii w połowie listopada tego roku obowiązkowa przestała być izolacja. Jednak dla części personelu pielęgniarskiego w regionie, kwestia Covid-19 znów stała się głównym problemem. Jak podaje SWR, starostwo w Ulm wysłało 80 zawiadomień o nałożeniu kary na pracowników, którzy nie byli w ogóle lub w pełni zaszczepieni przeciwko koronawirusowi.
>>> Lauterbach wprowadza ważne zmiany w testach na koronawirusa: Zaczęły obowiązywać od 25 listopada
W grudniu 2021 roku Bundestag i Bundesrat zadecydowały o obowiązku szczepień w placówkach zdrowotnych. W związku z tym pracownicy sektora pielęgniarstwa i opieki zdrowotnej w całych Niemczech musieli udowodnić, że byli w pełni zaszczepieni przeciwko Covid-19 lub okazać dowód bycia ozdrowieńcem. Ci, którzy nie mogli być zaszczepieni ze względów zdrowotnych, musieli przedstawić zaświadczenie. Od tego czasu pracownikom niespełniającym obowiązku grozi m.in. zakaz wstępu i pracy w placówce lub grzywna w wysokości do 2,5 tys. euro. Jak donosi SWR, co najmniej trzy pielęgniarki z opieki domowej otrzymały niedawno zawiadomienie dotyczące kary pieniężnej. Mają zapłacić po prawie 300 euro.
Obowiązkowe szczepienia personelu medycznego w Niemczech. 80 pielęgniarek otrzymało pocztą mandaty
Posiadając 156 placówek, Evangelische Heimstiftung jest największym przedsiębiorstwem opiekuńczym na południowym zachodzie. Fundacja nie może zrozumieć, dlaczego jej trzech pracowników zostało ukaranych: „Odbieram to jako nękanie, nie karę” – powiedziała radiu SWR Ilka Steck, przedstawicielka zespołu. Uzasadnia to tym, że obowiązkowe szczepienia w placówkach wygasają z końcem roku. Ponadto ukarani pracownicy mogli kontynuować pracę pozostając niezaszczepionymi. W dwóch z trzech przypadków złożono już odwołania od mandatów.
>>> Niemcy: Od 550 do 2500 euro premii dla opiekunek i pielęgniarek. Wypłata do 31 grudnia 2022 r.
Ale nie tylko pracownicy fundacji zostali dotknięci karami. Według informacji SWR, nałożono łącznie 80 mandatów. I nie wszystkie z 1 606 przypadków, w których pracownicy zostali zgłoszeni do władz sanitarnych z powodu braku lub niewystarczających świadectw szczepień, zakończyły się nałożeniem kary – stwierdziła rzeczniczka starostwa w Ulm. Według rzeczniczki, decyzja o mandacie zapadała w każdym przypadku indywidualnie.
Ponadto urząd w Ulm wyjaśnił SWR, że możliwości ukarania nie zostały do końca wyczerpane. Przede wszystkim nie nałożono zakazu wstępu, a same grzywny wynoszą od 200 do 250 euro. Niemniej jednak 38 z 80 pracowników złożyło odwołania; 18 z nich zostało przekazanych do prokuratury, która jak dotąd uznała wszystkie zawiadomienia za prawidłowe.
Merkur.de, PolskiObserwator.de