Przejdź do treści

Niemcy zawarły „długoterminowe partnerstwo energetyczne” z Katarem

20/03/2022 15:02 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:37

Partnerstwo energetyczne Niemcy-Katar: Zawarte długoterminowe partnerstwo ma dotyczyć nie tylko dostaw gazu.

Partnerstwo energetyczne Niemcy-Katar

Partnerstwo energetyczne Niemcy-Katar

O zawarciu partnerstwa energetycznego poinformował federalny minister gospodarki Robert Habeck po spotkaniu z emirem Kataru Tamimem ibn Hamadem as-Sanim.

Habeck stwierdził, że nawiązanie współpracy nastąpiło we „wspaniały” sposób, a wsparcie emira „było większe, niż się spodziewano” donosi Die Welt.

Niemiecki minister stwierdził, że niemiecko-katarskie partnerstwo obejmuje nie tylko dostawy gazu skroplonego, ale także rozwój energii odnawialnej i „działania na rzecz efektywności energetycznej”.

Teraz szefowie niemieckich firm, którzy przyjechali z nim do Kataru, zaczną negocjować kontrakty ze stroną katarską. Oprócz Habecka w weekend na Bliski Wschód wyjechali przedstawiciele m.in. RWE , Eon i Uniper.

Energetyczne partnerstwo oznacza „w najlepszym przypadku, że dostajemy umowne gwarancje, na dostawy wraz z rozbudową europejskiej, a przede wszystkim niemieckiej infrastruktury” – powiedział Habeck. Rozbudowa infrastruktury to przede wszystkim brakujące do tej pory niemieckie terminale skroplonego gazu ziemnego (LNG), które teraz mają powstać jak najszybciej. To rozwiązanie ma zmniejszyć zależność energetyczną od Rosji.

ZOBACZ: Ile DZIENNIE płacą Niemcy Putinowi za dostarczanie gazu? „Finansujemy jego wojnę”

„Nie ma sensu budować terminali i gazociągów, którymi nie płynie gaz” – powiedział minister. Do tej pory planowanie i budowa trwały zbyt długo. „Pracujemy pod wielką presją, aby wykorzystać wszystkie opcje prawne i przyspieszyć ten proces” – powiedział Habeck.

Niemcy nie chcą być już zależne od jednego dostawcy

Kontrakty powinny być sformułowane w taki sposób, aby dostawy następowały natychmiast po ukończeniu terminali.

Katar jest jednym z największych światowych dostawców gazu ziemnego i od 2025 roku zamierza ponownie podwoić swoje moce produkcyjne. „Może da się to zrobić trochę szybciej” – powiedział Habeck. Partnerstwo nie ma jednak na celu zastąpienia zależności od Rosji zależnością od Kataru. „Potrzebujemy dywersyfikacji, a to oznacza: jeden kraj lub jeden region nie zastępuje innego” – powiedział minister.

Niemcy są obecnie bardzo zależne od dostaw gazu z Rosji. Według Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Energii rosyjski udział w imporcie gazu do Niemiec wynosi około 55 procent. W przypadku węgla jest to około 50 proc., a w przypadku importu ropy naftowej około 35 proc.

Habeck przyznał także, że jego oczekiwania co do podróży zostały przekroczone. Katar zapowiedział również, że chce współpracować z niemieckimi firmami przy projektach ochrony klimatu. 

źródło: Die Welt, PolskiObserwator.de

Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News