Wiadomości z Niemiec – Pierwszy dom z drukarki 3D. W ostatnich latach coraz więcej ludzi chce żyć w zgodzie z naturą i szuka rozwiązań, które im to umożliwią. Dodatkowo, klienci zwracają się ku alternatywnym metodom budowy domów z powodu braku wykwalifikowanych pracowników i rosnących cen budowy spowodowanych wysokimi kosztami drewna i betonu. Odpowiedzią na te potrzeby jest dom wydrukowany w całości z betonowej drukarki 3D. Pierwsza taka konstrukcja w Niemczech powstała w Beckum w Nadrenii Północnej-Westfalii i wywołuje niemałe zamieszanie, o czym donosi kreiszeitung.de .
>>>> Niemcy potrzebują „mądrych głów”. Miliony nieobsadzonych miejsc pracy
Pierwszy dom z drukarki 3D. Cztery dni na zbudowanie 160 metrów kwadratowych
Budowa pierwszego niemieckiego domu z drukarki 3D dobiegła końca. Budynek o powierzchni 160 metrów kwadratowych powstał w Beckum w Westfalii w zaledwie 100 godzin – po pięćdziesiąt godzin na piętro – w sumie nieco ponad cztery dni. Pracowały „tylko” na połowie prędkości, więc ta sama konstrukcja jest możliwa do wykonania w niewiarygodne 50 godzin. Dla porównania, normalna budowa domu jednorodzinnego trwa około 12 miesięcy. W sumie druk wymagał tylko trzech pracowników budowlanych, którzy towarzyszyli temu procesowi. Dysza drukarki 3D nakładała beton warstwa po warstwie o grubości dwóch centymetrów, tworząc plan piętra domu. Jedna warstwa szybkoschnącej zaprawy cementowej jest tworzona w zaledwie 15 minut.
Tylko 15 minut na poprawę błędów
Kierownikami projektu byli architekci Waldemar Korte i Alexander Hoffmann. „Temat druku 3D w budownictwie mieszkaniowym jest zupełnie nowy.” – wyjaśnia Hoffmann. Ich projekt wymagał miesięcy przygotowań, w przeciwieństwie do faktycznego czasu budowy: „Zaplanowanie tego wszystkiego było dużym wyzwaniem. Pod żadnym pozorem nie wolno było nam popełnić błędu, bo inaczej dom zostałby wydrukowany nieprawidłowo. A poprawienie tego byłoby praktycznie możliwe”.
Obaj architekci obserwowali proces budowy z mocno wytężonym wzrokiem, aby mieć pewność, że ich pierwszy projekt przebiegł bezproblemowo. „Mielibyśmy wtedy tylko 15 minut na poprawienie modelu cyfrowego” mówi Korte. Całe szczęście wszystko poszło zgodnie z planem i żadna interwencja nie była konieczna.
>>>> Każdy dom będzie musiał mieć fotowoltaikę na dachu. Pierwszy kraj związkowy podjął decyzję
Oprócz architektów i trzech budowlańców, którzy towarzyszyli temu procesowi, do budowy domu zaangażowano również inżynierów i elektryków. Tam, gdzie zaplanowano gniazda, okna i kable, drukarka 3D po prostu zostawiała pustą przestrzeń.
>>>> 4 największe pożeracze energii w twoim domu. Odłączaj te urządzenia od prądu
Źródło: tz.de, polskiobserwator.de