Przejdź do treści

Miliony euro pomocy, z których nie mogą skorzystać. Poszkodowani w powodziach z 2021 roku mierzą się z kolejnymi problemami

10/02/2023 19:55
powodzie w niemczech 2021

Wiadomości z NiemiecPoszkodowani w powodziach w Niemczech w 2021 roku mogą czekać na pomoc latami. Jak pokazały poprzednie klęski powodziowe, „musimy założyć okres od trzech do pięciu lat” – poinformowała w czwartek dyrektor zarządzająca Organizacji Pomocowej ds. Klęsk Żywiołowych Dominique Mann.
Czytaj także: Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii: “Wstrząsy były odczuwalne także w Niemczech”

Organizacja zwracała na to uwagę od początku apeli o darowizny. „Wiele osób nadal nie może ubiegać się o odbudowę, bo np. brakuje zgłoszeń budowlanych lub pozwoleń na budowę, inne roszczenia nie zostały jeszcze wyjaśnione, albo ludzie nie są w stanie zająć się tą sprawą, bo trauma jest jeszcze zbyt silna” – wyjaśniła Mann.

W północnej Nadrenii-Palatynacie w wyniku klęski powodziowej w lipcu 2021 roku zginęło co najmniej 135 osób – 134 w dolinie rzeki Ahr i jeden mężczyzna w regionie Eifel. W Nadrenii Północnej-Westfalii zginęło 49 osób. Tysiące domów zostało zniszczonych lub uszkodzonych.

Według dyrektor zarządzającej Mann, Organizacja Pomocowa ds. Klęsk Żywiołowych i jego organizacje członkowskie Caritas international, Niemiecki Czerwony Krzyż i Diakonie Katastrophenhilfe otrzymały do tej pory 163,63 mln euro darowizn.

Z tej kwoty „około 94,3 mln euro zostało już wydane lub przeznaczone na konkretne projekty, 45 mln euro jest dostępne na pomoc w odbudowie, a kolejne 24 mln euro przeznaczono na przypadki trudne”.
Czytaj: Pierwsza rocznica powodzi w Niemczech. Skutki tragedii będą odczuwane przez wiele lat

Powodzie w Niemczech 2021. Wiele problemów z dystrybucją pieniędzy i odbudową

Pieniądze dla powodzian płyną również od innych organizacji pomocowych, z których część połączyła się w Aktion Deutschland Hilft, jak również z federalnego i państwowego funduszu odbudowy, który jest warty miliardy. Są też inne przyczyny opóźnień w płatnościach, jak np. brak rzemieślników i materiałów budowlanych.

Organizacje nie mają żadnego interesu w wstrzymywaniu darowizn, wręcz przeciwnie! Od początku katastrofy mobilne zespoły są w drodze na terenach dotkniętych klęską, informując ludzi, jak mogą również ubiegać się o wsparcie finansowe i je otrzymać.” – zapewniła Mann.

TAG24.de, PolskiObserwator.de