Problemy z uzyskaniem pieniędzy za przyjęcie uchodźców – wiele osób w Polsce, które pomogło Ukraińcom nie może ich otrzymać.
Rząd obiecał osobom, które wezmą pod swój dach Ukraińców pomoc materialną wynoszącą 40 zł za dzień na osobę. Jednakże wiele Polaków nie otrzymało żadnej pomocy finansowej. Powód jest absurdalny.
Problemy z uzyskaniem pieniędzy za przyjęcie uchodźców
Powodem, dla którego wnioski z urzędów są odrzucane, a Polacy nie otrzymują wsparcia jest to, iż nie wszyscy Ukraińcy mieszkający pod dachem Polaków nie mają wyrobionego numeru PESEL – informuje „Business Insider”.
>>>Ukraińcy dziękują Polakom. Wzruszające nagranie podbija internet [WIDEO]
Powody tego, iż uchodźcy nie wyrobili wymaganego numeru PESEL są różne. Niektórzy z nich nie chcieli tego robić, gdyż bali się, że numer PESEL pokrzyżuje im plany związane z wyjazdem do krajów sąsiadujących z Polską, głównie Niemiec. Uważali, że polski PESEL przeszkodzi im z korzystania z wyższych świadczeń socjalnych za granicą. Jeszcze inni z nich byli przekonani, że już niedługo, jak tylko sytuacja na Ukrainie się uspokoi, na pewno wrócą do ojczyzny, więc żadne dokumenty nie będą im potrzebne. Jednakże konflikt zbrojny pogłębił się jednak na tyle, że prawdopodobnie zostaną nawet przez kilka lat, a być może na stałe.
Wstępnie ustawa, która regulowała zasady przyznawania świadczeń, nie określała, iż koniecznie we wniosku trzeba podać numer PESEL. Wystarczyło imię i nazwisko, które dany uchodźca z Ukrainy miał w paszporcie czy dowodzie osobistym. Natomiast już od 30 kwietnia to się zmieniło. Teraz oprócz imienia i nazwiska trzeba wpisać także 11-cyfrowy symbol numeryczny.
Brak PESEL-u oznacza, iż Polacy którzy są zaangażowani w pomoc Ukraińcom, że nie otrzymają świadczenia od gmin, co spowoduje, że niektóre rodziny będą stratne nawet o kilka tysięcy złotych.
Źródło: BusinessInsider, PolskiObserwator.de