
Niemcy: Śmierć biegacza, którego zaatakował niedźwiedź – Po strasznej śmierci 26-latka w dolinie Val di Sole strach przed krwiożerczym niedźwiedziem narasta w Niemczech. Jak informuje “Bild” zwierzę, które w miniony weekend rozszarpało biegacza na leśnej ścieżce pochodzi z tej samej populacji w Trydencie, która już kilkakrotnie stwarzała problemy. Kilka osobników z tej samej rodziny przeszło w Alpy Bawarskie.
Czytaj także: Niemcy: Brutalne zabójstwo 38-letniego pracownika z Polski na wyspie Sylt – nowe fakty
Śmierć biegacza, którego zaatakował niedźwiedź
Śmierć 26-letniego mężczyzny w dolinie Val di Sole w regionie Trydent-Górna Adyga wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Włoch, ale także Austrii i Niemiec, gdzie również pojawiły się niedźwiedzie.
Andrea Papi wybrał się na popołudniowy trening. Kilka godzin później jego zmasakrowane zwłoki znaleziono na leśnej ścieżce.
W niedzielę włoska agencja prasowa ANSA podała, że autopsja potwierdziła, że biegacz został rozszarpany przez niedźwiedzia.
Strach przed niedźwiedziami w Bawarii
Rodzina zmarłego poinformowała o decyzji wejścia na drogę sądową przeciwko państwu i lokalnym władzom za to, że doprowadziły do zasiedlenia lasów w górach niedźwiedziami. Jak informuje lokalna prasa zasiedlania dokonano bez przeprowadzenia referendum wśród miejscowej ludności. W 2000 roku w Alpach w rejonie Trentino mieszkało 10 niedźwiedzi, obecnie jest ich około 100.
Dziennik “Bild” informuje, że coraz więcej niedźwiedzi widywanych jest także w niemieckiej Bawarii. „Populacja niedźwiedzi wymknęła się spod kontroli” – mówi w rozmowie z niemieckim dziennikiem hodowca owiec górskich Christian Neuner z Mittenwald. W rozmowie z “Bildem” powiedział, że w maju drapieżnik zabił 15 owiec i wywołał panikę na krótko przed szczytem G7 w Schloss Elmau.
Czytaj także: Tragedia w Niedzielę Wielkanocną w Niemczech. W mieszkaniu znaleziono zwłoki dwóch braci (7 i 9 lat). Aresztowano ich matkę
Źródło: Bild.de, Ansa, PolskiObserwator.de