Przejdź do treści

Szlezwik-Holsztyn: tłumy w restauracjach po zdjęciu obostrzeń

12/04/2021 19:26 - AKTUALIZACJA 12/04/2021 19:35

Szlezwik-Holsztyn: tłumy w restauracjach po zdjęciu obostrzeń

Władze kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn wyraziły zgodę na ponowne otwarcie restauracji. Jedynym warunkiem jest tygodniowy wskaźnik zakażeń wynoszący <100. Dziennik „Bild” postanowił zrelacjonować pierwszy dzień poluzowania obostrzeń w Timmendorfer Strand.

Zasady

Lokale gastronomiczne mogą przyjmować gości jedynie na zewnątrz. Oprócz tego obowiązują zasady, do których muszą stosować się zarówno restauratorzy, jak i odwiedzający ich klienci:

– Odległość między stolikami musi wynosić co najmniej 1,5m

– Przy jednym stole może siedzieć maksymalnie 5 osób z dwóch gospodarstw domowych (nie liczą się dzieci poniżej 14 r.ż.)

– Restauratorzy muszą prowadzić śledzenie kontaktów

– Zabroniono sprzedaż i spożywanie alkoholu w godzinach 21:00-6:00

– Limit gości znajdujących się na terenie restauracji wynosi 50 (wyjątki wymagają zgody)

– Maseczki można zdejmować wyłącznie przy stoliku

Powrót do normalności

Jak podaje Bild, pierwsi goście kawiarni „Café Wichtig” w Timmendorfer Strand pojawili się już o 9 rano. Właściciel lokalu nie krył swojej ekscytacji. W rozmowie z dziennikiem przyznał, że to wyjątkowy dzień zarówno dla niego, jak i stęsknionych za normalnością gości. Czytaj dalej poniżej:

“BILD”: Coraz bliżej decyzji o wprowadzeniu kwarantanny narodowej w Niemczech – kwiecień 2021>>>

Mimo zmniejszonego dochodu, który spowodowany jest możliwością obsługi wyłącznie na zewnątrz, patrzy w przyszłość z nadzieją. Jego zdaniem otwarcie gastronomii, nawet z ograniczeniami, to krok we właściwym kierunku. 

Swojego zadowolenia nie kryli także sami goście. „Café Wichtig” odwiedzili przedstawiciele różnych pokoleń i wszyscy byli tego samego zdania: otwarcie lokali gastronomicznych to powiew wolności, której bardzo im brakowało. 

Przed pandemią, mój mąż i ja byliśmy w Timmendorfer Strand prawie co weekend, jedliśmy smaczne jedzenie i cieszyliśmy się spacerami po plaży. Dzisiaj czuję, jakbyśmy cofnęli się w czasie, ponieważ nie byliśmy tutaj [Timmendorfer Strand] już naprawdę długo. Cieszę się, że znów mogę wypić kawę wśród ludzi.” – wyznała Bildowi emerytka Kirsten Düffert.

Ciemna strona luzowania obostrzeń

Mimo zielonego światła, nie wszystkie lokale zdecydowały się na otwarcie swoich ogródków. Restauratorom nie sprzyja prognoza pogody, według której przez najbliższy tydzień nieustannie będzie padał deszcz. Niewielu gości decyduje się w takiej sytuacji na siedzenie na zewnątrz, a gorące dania zbyt szybko stygną.

Głównym powodem jest jednak strach. Restauratorzy boją się konieczności ponownego zamknięcia lokali – wskaźnik zakażeń w każdym dniu może ponownie wzrosnąć, a rząd wprowadzić nowe ogólnokrajowe obostrzenia. Nie wszyscy mogą pozwolić sobie na podjęcie tak dużego ryzyka finansowego. 

Źródło: BILD.de, PolskiObserwator.de