Szwecja pierwszym krajem wolnym od dymu tytoniowego. Kraj skandynawski jest na dobrej drodze, by stać się pierwszym na świecie krajem wolnym od dymu tytoniowego. Do jej sukcesu przyczynia się możliwość korzystania z innych produktów.
Sprawdź: Rekordowa liczba naturalizacji w Niemczech. To oni otrzymali najwięcej paszportów
Szwecja pierwszym krajem wolnym od dymu tytoniowego
Liczba palaczy spada na całym świecie. Według największego portalu statystycznego Statista, w 2000 roku paliło 26,9 proc. światowej populacji, w 2020 było to już tylko 17 proc. – i trend ten nadal spada. Jednak w Europie odsetek palaczy w 2020 r. nadal wynosił 24,8 proc. Inaczej jest w Szwecji. Czytaj: Firmy wodociągowe ostrzegają: Nowa dyrektywa UE spowoduje drastyczną podwyżkę cen wody
Kraj skandynawski wkrótce będzie pierwszym na świecie, który uzyska status „wolnego od dymu tytoniowego”. Gdy wskaźnik palenia spada poniżej pięciu procent. Według Statista w 2020 roku było to sześć procent. PRZECZYTAJ: Przewóz papierosów do NIEMIEC z Polski. Uwaga na bardzo wysokie kary grzywny i więzienie
Palenie nie jest już w Szwecji uważane za „normalne” w przeciwieństwie do innych krajów, gdzie może być już zabronione w restauracjach, ale nadal można zapalić papierosa np. w ogródku piwnym. Skandynawski kraj wprowadził już zakaz palenia w branży gastronomicznej w 2005 roku, a od 2019 roku dotyczy to również różnych obszarów zewnętrznych, takich jak przystanki autobusowe, boiska sportowe i place zabaw oraz ogródki w barach barach i restauracjach. Czytaj także: Limity w przewozie gotówki z Polski do Niemiec w 2023 roku
Szwedzi zamiast papierosów spożywają snus
Zakazy przyczyniły się do tego, że palenie stało się niemodne. I to pomimo tego, że papierosy są tam stosunkowo tanie. Paczka Marlboro kosztuje około 6,38 euro , a w Niemczech 7 euro. PRZECZYTAJ: Lidl i Aldi: Ta metoda płatności zostanie zniesiona na zawsze już od lipca
Fakt, że Szwecja jest w dużej mierze wolna od dymu tytoniowego, nie oznacza, że nie ma już nikotyny ani tytoniu. Szwedzi może już nie sięgają po papierosy, ale za to snus jest tu bardzo popularny. Jest to wilgotny tytoń sprzedawany w postaci proszku lub pakowany w małą celulozową torebkę. Nikotyna zawarta w snusie przedostaje się do krwioobiegu przez błonę śluzową jamy ustnej. Dalsza część artykułu pod materiałem video:
Wchodząc w 1995 roku do UE, Szwecja wynegocjowała zwolnienie z zakazu jego sprzedaży. Snus jest zakazany w pozostałych krajach UE. W ostatnich latach pojawiły się również wersje zawierające jedynie nikotynę. Obecnie tego rodzaju produktów używa 14 proc. szwedzkiego społeczeństwa.
Liczba osób umierających na raka płuc jest w Szwecji o połowę niższa niż średnia UE
Według kampanii Smoke Free Sweden 2023 liczba osób umierających na raka płuc w Szwecji jest o połowę niższa niż średnia UE. Tym bardziej paradoksalny jest fakt, że mniej niebezpieczny snus jest zakazany w UE, podczas gdy dużo bardziej szkodliwe papierosy są legalne.
Według niektórych badań spożywanie tytoniu zwiększa ryzyko zapalenia błony śluzowej jamy ustnej, a nawet raka trzustki . Jednak w przeciwieństwie do palenia papierosów, ryzyko jest bardzo łatwe do opanowania.
Szwedzka strategia redukcji szkód działa dzięki różnym opcjom rzucania palenia, które oprócz snusu obejmują e-papierosy. Żaden z produktów nie jest całkowicie nieszkodliwy, ale stanowi lepszą alternatywę w porównaniu do papierosów.
Badacz uzależnień z Frankfurtu, Heino Stöver, wyjaśnia „Spiegel”, że taka strategia w krajach takich jak Niemcy stoi na przeszkodzie jednej rzeczy – „idealnemu obrazowi abstynencji”. Jest to jednak zbyt jednowymiarowe. Szwecja stworzyła „sztuczkę” polegającą na „zróżnicowaniu strategii rzucania palenia”.
źródło: T-online.de, PolskiObserwator.de