
Wiadomości z Niemiec: W Niemczech zostaną zamknięte autostrady. Dwa związki zawodowe chcą sparaliżować Niemcy na 24 godziny. Planowane strajki mają odbyć się 27 marca. W jeden dzień przestaną działać nie tylko autobusy i tramwaje, ale także zostanie wstrzymany ruch kolejowy i lotniczy. Prawdopodobnie zostaną zamknięte niemieckie autostrady.
Z OSTATNIEJ CHWILI: Ogólnokrajowy strajk 27 marca: Wstrzymany ruch lotniczy, kolejowy, lokalny, regionalny, zamknięte autostrady. „Lepiej zatankuj już dzisiaj!”
W Niemczech zostaną zamknięte autostrady
Związek zawodowe EVG i Verdi najwyraźniej chcą wspólnie zastrajkować 27 marca. Przez co najmniej pół dnia nie będą kursowały pociągi, autobusy. Sparaliżowany zostanie także ruch lotniczy. Co więcej, także autostrady powinny zostać zamknięte – donosi Bild am Sonntag. Doprowadzi to do całkowitego paraliżu kraju. Czytaj także: Z niemieckich autostrad zniknęło 250 znaków drogowych
Strajk ma dotyczyć powiatów i miast krajów związkowych: Badenii-Wirtembergii, Bawarii, Hesji, Nadrenii Północnej-Westfalii, Dolnej Saksonii, Nadrenii-Palatynatu, Saksonii, Saksonii-Anhalt i Turyngii. Megastrajk może również dotknąć inne kraje związkowe, jak: Brema czy Hamburg. Czytaj także: Koniec z seniorami za kierownicą? Unia Europejska zapowiada zmiany dotyczące prawa jazdy
Dobrą wiadomością jest to, że związek EVG chce przynajmniej jeszcze raz spotkać się z odpowiednimi pracodawcami do 23 marca. Następnie zostanie sporządzona ocena i zostaną podjęte dalsze środki, powiedział rzecznik EVG. Kolejna ważna runda negocjacji rozpocznie się 27 marca. Dotyczy ona około trzech milionów pracowników sektora publicznego na szczeblu federalnym i lokalnym.
Jeśli rozmowy się nie powiodą, megastrajk 27 marca może być zwiastunem prawdziwej fali strajków na Wielkanoc. Nie jest jeszcze jasne, czy tego samego dnia Verdi uderzy również w wywóz śmieci, przedszkola i szpitale.
Powodem strajku są kwestie płacowe
Wobec rekordowej inflacji związek zawodowy Verdi domaga się podwyżki płac o 10,5 proc., ale co najmniej o 500 euro więcej miesięcznie. Związek EVG żąda podwyżki o 12 procent, co najmniej 650 euro więcej miesięcznie. Ponieważ szczególnie osoby o niskich dochodach cierpią z powodu wysokich cen.
Według minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser taka podwyżka płac dla pracowników i urzędników kosztowałaby rząd federalny 4,7 mld euro rocznie. Do tej pory Faeser oferował tylko 5-procentowe rozłożenie na dwa lata i jednorazową wypłatę w wysokości 2500 euro.
Przedsmakiem zamieszania, jakie mogą wprowadzić te protesty były strajki ostrzegawcze z 13 marca. Poważnie utrudniony został wtedy ruch podróżujących z niemieckich lotnisk tj. Berlin, Hamburg czy Hanower.
Wszyscy pracownicy w Niemczech powinni o tym wiedzieć!
Chociaż ogromny strajk transportu w Niemczech jest w tej chwili tylko planowany, gdyby do niego doszło byłby to absolutny horror dla osób dojeżdżających do pracy. Pracownicy powinni być dobrze przygotowani na strajk 27 marca. Czytaj –>> Co się stanie, jeśli pracownik nie przyjedzie lub spóźni się do pracy?
źródło: BILD, PolskiObserwator.de