Koszmarny wypadek na A14 w Niemczech. 46-letni polski kierowca nie miał szans na przeżycie, po tym jak praktycznie bez hamowania wjechał swoją ciężarówką w naczepę przewożącą samochody. Prawdopodobnie nie zauważył, że jadący przed nim pojazd musiał stanąć ze względu na korek, który utworzył się przednim – informuje „BILD”.
Do zdarzenia doszło w piątek po południu przed zjazdem z autostrady A14 przed Nossen w Saksonii. Kierowcy, którzy często jeżdżą tą trasą wiedzą, że pomiędzy węzłem Nossen-Nord i -Ost często tworzą się korki. Tak też było w w miniony piątek. 37-letni kierowca naczepy z używanym pojazdem zatrzymał się zaraz za ciężarówką, która stanęła na końcu korka. Niestety polski kierowca tira nie zauważył, iż pojazdy przed nim zahamowały i z dużą prędkością wjechał w piętrową lawetę. Według ratowników, którzy przybyli na miejsce zdarzenia Polak zginął na miejscu. Zdjęcia z miejsca tragedii przedstawiają tragiczny obraz: widać na nich, że jeden z samochodów osobowych, przewożonych na górnym poziomie naczepy, wbił się w kabinę kierowcy.
Czytaj także: Wypadek polskiego busa i polskiego minivana w Niemczech: są zabici i ranni
Rzecznik policji Rocco Reichelt powiedział, że trwa śledztwo dotyczące dokładnego przebiegu wypadku nie zostało jeszcze zakończone. Po wypadku autostrada do Drezna została całkowicie zamknięta.
Źródło: Bild.de, PolskiObserwator.de