Wiadomości z Niemiec – Wypadek polskiego autobusu w Niemczech. Ponad dwa tygodnie temu doszło do niebezpiecznego wypadku polskiego autokaru na autostradzie A2 w okolicach Magdeburga w Niemczech. Pojazdem podróżowały 54 osoby, a 41 z nich poniosło obrażenia różnego stopnia. Dziś wiadomo jaka była prawdopodobna przyczyna tragedii.
Czytaj także: Polski konsul odwiedził w szpitalu poszkodowanych w koszmarnym wypadku polskiego autokaru
Wypadek polskiego autobusu w Niemczech
Według oficjalnych informacji prawdopodobną przyczyną wypadku był tzw. sekundowy sen kierowcy. „Należy wyjść z założenia, że kierowca zasnął za kierownicą” – podała w piątek niemiecka policja. Jak podaje policja, wszyscy ranni opuścili już szpitale.
Wobec 57-letniego kierowcy autokaru firmy Sindbad wszczęto postępowanie, a ewentualne zarzuty mogą dotyczyć sprowadzania zagrożenia w ruchu drogowym i nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała.
Czytaj także: Nie żyje 5-latka zaginiona w Berlinie. Dziewczynka miała polskie pochodzenie. Aresztowano opiekuna dziecka
Wypadek polskiego autokaru w Niemczech
Do wypadku doszło 10 lutego około 3.00 nad ranem na autostradzie A2 w kierunku Hannoweru, ok. 10 km za Magdeburgiem, między miejscowościami Irxleben a Bornstedt. Autokar wiozący m.in. Polaków dachował i wpadł do rowu. Na miejscu wypadku przyjechało kilkanaście karetek pogotowia, straży pożarnej oraz jednostki policji.
Według policji 35 pasażerów zostało rannych, w tym 6 jest w ciężkim stanie. Wszyscy zostali przewiezieni do pobliskich szpitali i udzielono im natychmiastowej pomocy medycznej. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawy pas ruchu – podaje Bild. Portal radia MDR Sachsen-Anhalt przekazał, że część podróżnych była uwięziona w autokarze. Musiała uwalniać ich straż pożarna.
Czytaj także: Nowe fakty w sprawie poszukiwań 33-letniego Polaka, który zaginął na autostradzie
Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Obejrzyj film – Jeśli tyle zarabiasz, jesteś uznawany za bogatego w Niemczech
Źródło: DW, PolskiObserwator.de