Zasada 2G w gastronomii: Właściciel jednej z restauracji w Niemczech nie wpuścił urzędników. Wrócili z policją.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w jednej z restauracji w Nadrenii Północnej-Westfalii. Jak informuje “Focus” jeden z właścicieli lokalu, nie wpuścił urzędników, gdyż nie chcieli mu pokazać swoich przepustek covidowych.
W Niemczech obowiązuje rozporządzenie, zgodnie z którym dostęp do w gastronomii obowiązuje zasada 2G. Oznacza ona, że do lokali mogą wchodzić tylko ozdrowieńcy i zaszczepieni (skrót pochodzi od niemieckich słów „genesen” – ozdrowieniec i „geimpft” – zaszczepiony).
Właściciel restauracji „Palazzo im Wiedenhof” z Haan w Nadrenii Północnej-Westfalii przestrzega jej bardzo skrupulatnie, dlatego, kiedy do lokalu przyszli urzędnicy, aby go skontrolować, zażądał od nich, aby pokazali swoje przepustki covidowe. Oni jednak odmówili ich okazania. Ponieważ mężczyzna nie pozwolił im wejść, po pewnym czasie wrócili w towarzystwie policji. Czytaj dalej poniżej
>>>Wysokie kary za brak przepustki covidowej w Niemczech
– Rozumiemy, że przepisy zgodnie z którymi nieuodpornieni policjanci lub urzędnicy mogą przeprowadzać kontrole 2G mogą budzić niezrozumienie – skomentował incydent Rainer Skroblies, zastępca szefa Urzędu Porządku Publicznego w Haan .
“Focus” cytuje prawnika z Kolonii Guido Theißen, który zwraca uwagę, że ustawa o ochronie przed infekcjami jasno określa, że wstęp do restauracji lub obiektu gastronomicznego wiąże się z koniecznością okazania dowodu szczepienia. Prawnik nie widzi powodu, dla którego pracownicy służb mieli być wyjątkiem od tej reguły.
Rainer Skroblies wyjaśnił jednak, że zasada 2G obowiązuje jedynie klientów lokali. W przypadku pracowników Urzędu Porządku Publicznego na służbie sprawy mają się inaczej, gdyż jak wszyscy pracownicy w Niemczech mogą oni pełnić swoje obowiązki nie będąc zaszczepionymi. W pracy podlegają bowiem zasadzie 3G. To samo dotyczy zresztą pracowników barów i restauracji, którym wystarczy negatywny wynik testu, aby móc pracować.
Burmistrz Haan Bettina Warnecke zabrała głos w sprawie incydentu w restauracji. Pochwaliła właściciela restauracji za to, że tak poważnie traktuje przestrzeganie zasady 2G, jednocześnie jednak podkreśliła, że urzędnicy nie złamali przepisów i “legalnie wykonywali swoje obowiązki”.
Niedawno niemieckie media opisały sprawę niezaszczepionych pracowników berlińskiej policji, którzy karzą mandatami osoby, które nie posiadają zaświadczenia o szczepieniu w miejscach, w które są one wymagane. Czytaj: Niezaszczepieni policjanci kontrolują przestrzeganie zasady 2G.
Focus.de, PolskiObserwator.de