
Willa z widokiem na morze, sportowy samochód, życie wśród jetsetu? To najczęstsze marzenia, które przychodzą na myśl, gdy wyobrażamy sobie, co zrobilibyśmy, gdyby na nasze konto nagle wpłynął milionowy przelew. Jednak, jak pokazuje najnowsza ankieta przeprowadzona wśród zwycięzców Lotto, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Co tak naprawdę robią ludzie, którzy wygrywają fortuny w grach losowych? Odpowiedzi mogą Cię zaskoczyć.

Co robią zwycięzcy Lotto z wygraną?
Niezależnie od tego, czy ktoś gra w Lotto, czy nie, prawie każdy kiedyś zastanawiał się, co zrobiłby z wygraną. Czy byłaby to podróż dookoła świata, zakup Porsche, a może willowej rezydencji z basenem? Jednak według danych zebranych przez Lotto24, wcale nie jest to takie oczywiste. Firma przepytała swoich dużych zwycięzców i milionerów, którzy w ciągu ostatnich pięciu lat wygrali co najmniej 100 000 euro. W badaniu wzięło udział 146 osób, które wygrały między 100 000 a 999 999 euro, oraz 39 milionerów, którzy wygrali co najmniej milion euro.
Przeczytaj także: 4 raz wygrał główną nagrodę w Lotto. Teraz zdradza jak tego dokonał
Pierwszy i być może największy mit, który obala ankieta, to przekonanie, że wygrana w Lotto prowadzi do życia w luksusie. Jeśli ktoś wyobraża sobie zwycięzców jako osoby popijające szampana w prywatnym odrzutowcu albo otaczające się flotą sportowych aut, jest w błędzie. Niemieccy zwycięzcy Lotto w większości pozostają na ziemi.
Zamiast dalekich podróży i drogich posiadłości, stawiają raczej na prostotę i stabilizację. Zamiast luksusowych willi, często wybierają własne mieszkanie. Samochód – owszem, ale zazwyczaj jeden, a nie cała kolekcja. „Krótko mówiąc: bogatsi, ale nie oderwani od rzeczywistości” – komentuje jeden z przedstawicieli Lotto24.
Praca – zostawić czy nie?
Wiele osób marzy, że po wielkiej wygranej od razu rzuci pracę. Ale czy faktycznie tak jest?
Okazuje się, że 95 procent zwycięzców nie zrezygnowało ze swojego zatrudnienia. Zaledwie 5 procent postanowiło zakończyć karierę zawodową. Dla większości życie po wygranej to wciąż codzienność – choć z wyższym stanem konta.
Największa zmiana widoczna jest w stylu podróżowania. Około 27 procent badanych deklaruje, że od momentu wygranej wyjeżdża częściej. Jednak nie są to od razu egzotyczne podróże na drugi koniec świata. Najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów wśród zwycięzców pozostają… Niemcy (12 procent). Kolejne miejsca zajmują Hiszpania (10 procent) oraz Włochy (8 procent). Na dalsze destynacje decyduje się mniejszy odsetek: USA (4 procent), Dubaj (2 procent), Australia (1 procent).
Komu mówią o swojej wygranej?
Kwestią niezwykle interesującą jest to, z kim zwycięzcy dzielą się swoim sekretem. Jak pokazuje ankieta, zdecydowana większość woli zachować dyskrecję:
- 35 procent informuje o wygranej tylko wybranych przyjaciół i rodzinę,
- 25 procent mówi wyłącznie rodzinie,
- 23 procent ogranicza się tylko do partnera lub partnerki,
- a aż 13 procent nikomu nie zdradza swojego sekretu.
Tylko 3 procent nie ma problemu, by o wygranej opowiedzieć wszystkim znajomym.
I nie jest to przypadek. Prawie co piąty zwycięzca przyznał, że wygrana wpłynęła na zachowanie bliskich i przyjaciół. Objawia się to m.in. zazdrością (10 procent), częstszymi prośbami o pieniądze (8 procent), oczekiwaniami, że zwycięzca będzie fundować wspólne wyjścia (6 procent), czy wzmożonym kontaktem (5 procent).
Na co wydają pieniądze?
Jak pokazują dane Lotto24, wśród pierwszych zakupów zwycięzców króluje samochód – aż 23 procent badanych wydało pierwsze pieniądze właśnie na nowy pojazd. Na drugim miejscu znalazły się wakacje (18 procent). Co ciekawe, zakup własnego mieszkania lub domu był priorytetem tylko dla 9 procent zwycięzców. Zaskakuje też podejście do luksusu. Tylko 3 procent przyznało, że spełniło marzenia w postaci droższych alkoholi, luksusowych dóbr czy ekstrawaganckich imprez. Większość zwycięzców postawiła na umiarkowane wydatki i rozsądne inwestycje.
Choć wygrana w Lotto otwiera nowe możliwości, większość zwycięzców nie korzysta z usług doradców finansowych. Aż 69 procent woli samodzielnie zarządzać swoimi pieniędzmi. Zaledwie 27 procent korzysta z pomocy niezależnych specjalistów, takich jak bankierzy czy doradcy inwestycyjni. Tylko 4 procent szuka rady u rodziny czy przyjaciół, podaje t-online.de.
Czy wygrana daje szczęście?
Pozostaje najważniejsze pytanie: czy pieniądze dają szczęście?
Choć wielu mówi, że pieniądze szczęścia nie dają, wyniki ankiety mówią co innego.
- 51 procent zwycięzców deklaruje, że po wygranej jest trochę bardziej szczęśliwa,
- 22 procent uważa, że jest znacznie szczęśliwsza,
- a jedynie 2 procent twierdzi, że przed wygraną było im lepiej.
Większość zwycięzców przyznaje więc, że choć wygrana w Lotto nie rozwiązuje wszystkich problemów, zdecydowanie poprawia komfort życia i daje poczucie bezpieczeństwa.
A Ty? Co zrobiłbyś, gdyby na Twoim koncie pojawiły się miliony?