Przejdź do treści

Niemcy wkrótce całkowicie stracą swój przemysł? Szokujące liczby

31/05/2024 12:58 - AKTUALIZACJA 01/06/2024 21:34

Niemcy wkrótce całkowicie stracą swój przemysł? Niemcy, kraj znany z potężnego sektora przemysłowego, stają dziś przed poważnymi wyzwaniami. Przez wiele dziesięcioleci produkcja maszyn, samochodów i chemikaliów była filarem niemieckiej gospodarki, czyniąc kraj jednym z najbogatszych na świecie. Obecnie jednak coraz więcej firm decyduje się na przeniesienie działalności z za granicę. Nowe dane statystyczne obrazują skalę tego zjawiska.

Tradycja niemieckiej gospodarki

Historia przemysłowego sukcesu Niemiec sięga XIX wieku. W 1865 roku w Mannheim założono Badische Anilin- und Sodafabrik (BASF), która szybko stała się największą firmą chemiczną w Europie. W tamtych czasach bawarski król Max II przyciągał przedsiębiorstwa kapitałem i niskimi podatkami. Dziś BASF ponownie zmienia swoją siedzibę, przenosząc znaczną część działalności do Chin. W najbliższych latach planowane są tam inwestycje w wysokości dziesięciu miliardów euro, co wiąże się z zamknięciem części produkcji w Ludwigshafen. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj też: Niemcy wprowadzają nowe zasady opodatkowania osób pracujących za granicą

Niemcy wkrótce całkowicie stracą swój przemysł?

BASF nie jest wyjątkiem. Rada nadzorcza Thyssen-Krupp zatwierdziła częściową sprzedaż dywizji stalowej czeskiemu miliarderowi, co spotkało się z oporem ze strony związków zawodowych. Tradycyjna firma Miele zakłada nowe lokalizacje w Polsce, jednocześnie zwalniając pracowników w Niemczech. Ten problem dotyka również wiele średnich przedsiębiorstw, które stanowią kręgosłup niemieckiej gospodarki. Czytaj dalej pod zdjęciem

co się dzieje z niemiecką gospodarką

Przyczyny problemów

Powodów tego stanu rzeczy jest wiele. Wysokie koszty energii, pracy i podatków, brak wykwalifikowanych pracowników, nadmierna biurokracja oraz długie procedury administracyjne skutecznie odstraszają przedsiębiorstwa. Z ankiety przeprowadzonej przez Niemiecką Izbę Handlowo-Przemysłową (DIHK) wynika, że 37 procent średnich firm woli inwestować za granicą, gdzie koszty są niższe. Dla trzech czwartych przedsiębiorstw energochłonnych ceny energii i surowców w Niemczech stanowią poważne ryzyko biznesowe. Prawie 40 procent firm ogranicza inwestycje krajowe.
Przeczytaj także: Praca w niemieckiej fabryce tylko dla Polaków? Birkenstock reaguje

Co się dzieje z niemiecką gospodarką?

Tendencje kadrowe również są alarmujące: 20 procent firm planuje w przyszłości zatrudniać mniej pracowników, znacznie więcej niż w latach ubiegłych. Ponadto 28 procent przedsiębiorstw ocenia swoją sytuację biznesową jako „złą”. Dyrektor generalny DIHK, Martin Wansleben, dostrzega „niepokojące oznaki stopniowej deindustrializacji” i ostrzega, że jeśli nie zostaną podjęte szybkie środki zaradcze, Niemcy mogą stracić swoją bazę przemysłową, co stanowiłoby zagrożenie dla całego dobrobytu kraju.
Przeczytaj też: Niemcy wprowadzą nowe opłaty. Dotknie to także osoby dojeżdżające do pracy
źródło: bild.de, PolskiObserwator.de