Coraz więcej trzęsień ziemi w Niemczech: W ostatnich tygodniach w jednym z krajów związkowych odnotowuje się znaczący wzrost liczby wstrząsów sejsmicznych, co zaskakuje wielu mieszkańców. Według danych Landeserdbebendienst, drobne wstrząsy są obecnie niemal codziennością. Ostatni silniejszy wstrząs o magnitudzie około 4,2 został odnotowany latem ubiegłego roku – i choć nie spowodował poważnych szkód, przypomniał, że zagrożenie nie jest fikcją . Czytaj dalej poniżej
Coraz więcej trzęsień ziemi w Niemczech
Trzęsienia ziemi nie są zjawiskiem, do którego większość mieszkańców Niemiec jest przyzwyczajona. O ile w krajach takich jak Japonia czy Chile należą one niemal do codzienności, o tyle Republika Federalna Niemiec wydaje się stosunkowo bezpieczna. Jednak – także tutaj dochodzi do trzęsień ziemi, również w Badenii–Wirtembergii. Eksperci wskazują, że szczególnie na południowym zachodzie i zachodzie kraju regularnie występują drobne wstrząsy.
Szczególnie aktywne sejsmicznie są obszary takie jak Jura Szwabska (Schwäbische Alb), południowa część Rowu Renu (Rheingraben), zatoka kolońska (Kölner Bucht), a także okolice Tybingi i Gery, podaje KA-Insider.
Przeczytaj także: Temu miastu w Niemczech grozi silne trzęsienie ziemi. Władze przygotowują się na ewentualną katastrofę
Jedno z ostatnich silniejszych trzęsień ziemi w Badenii–Wirtembergii miało miejsce latem ubiegłego roku w powiecie Lörrach. Zarejestrowano wówczas magnitudę 4,2, co czyniło je najsilniejszym trzęsieniem w tym landzie od 2009 roku. Od magnitudy 4 wstrząsy są nie tylko wyraźnie odczuwalne, ale mogą również powodować lekkie uszkodzenia – co miało miejsce także w tym przypadku. Na szczęście nie odnotowano ofiar ani poważnych strat materialnych.
Zupełnie inaczej wyglądają trzęsienia ziemi w innych częściach świata. Jedno z ostatnich dużych trzęsień miało miejsce 1 stycznia 2024 roku w Japonii, na półwyspie Noto. W wyniku wstrząsu o sile 7,5 doszło do wielu ofiar śmiertelnych oraz poważnych zniszczeń budynków, dróg i infrastruktury. Trzęsienie zaskoczyło mieszkańców dokładnie w Nowy Rok, co tylko spotęgowało chaos i dramat sytuacji.
W Niemczech – w tym w Badenii-Wirtembergii – trzęsienia ziemi o takiej sile na szczęście nie występują. Mieszkańcy mogą więc odetchnąć z ulgą, ponieważ według ekspertów ryzyko wystąpienia naprawdę niszczycielskiego trzęsienia ziemi w tym regionie jest bardzo niskie. Wskazują, że charakter tego zjawiska może mieć formę tzw. „klastra sejsmicznego” – serii powtarzających się wstrząsów o podobnej sile, które mogą trwać od kilku dni do nawet roku.