Polska – Czy Polonia powinna głosować w polskich wyborach? Wybory parlamentarne w Polsce, które odbędą się 15 października 2023 roku, stanowią istotne wydarzenie w życiu politycznym kraju. Niezmiennie od lat, kwestia udziału w wyborach Polaków mieszkających na stałe za granicą budzi gorące emocje i wywołuje burzliwe debaty. Czy obywatele, którzy opuścili ojczyznę w poszukiwaniu lepszych perspektyw życiowych, powinni mieć prawo do głosowania? To pytanie towarzyszy każdej kampanii wyborczej. Oto co sądzą o tym Czytelnicy portalu PolskiObserwator.de.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2023: Tego nie można robić w kabinie do głosowania
Polonia, rozsiana po świecie, wykazała ogromne zaangażowanie w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Ponad 600 tys. Polaków wyraziło chęć głosowania za granicą w tegorocznych wyborach parlamentarnych – poinformował na Twitterze polityk Krzysztof Lisek. “To rekord wszech czasów” – dodał. Najwięcej osób wpisało się na listy wyborcze w Londynie, Monachium, Berlinie, Dubline i Hadze. Głosy Polonii mogą istotnie wpłynąć na układ sił politycznych po 15 października.
Kwestia praw wyborczych Polaków mieszkających za granicą budzi jednak zawsze spore kontrowersje. To nie tylko polityczny dylemat, ale także istotna kwestia tożsamości narodowej i uczestnictwa w życiu publicznym swojego kraju. Część Polaków, którzy wyemigrowali za granicę w poszukiwaniu pracy lub lepszych warunków życia, utrzymuje silne więzi z Polską i nadal czuje się jej obywatelami. Decyzje podejmowane przez rządzących wpływają również na ich życie i przyszłość rodziny w Polsce. Z drugiej strony, przeciwnicy przyznawania prawa wyborczego Polakom mieszkającym za granicą argumentują, że ci obywatele nie ponoszą bezpośrednich skutków decyzji podejmowanych przez rząd, gdyż nie uczestniczą w codziennym życiu polskiego społeczeństwa.
Czy Polonia powinna głosować w polskich wyborach? Wyniki sondażu
„Czy Polacy, którzy mieszkają na stałe za granicą powinni mieć prawo do głosowania podczas wyborów w Polsce? O tym debatują nasi rodacy w kraju przy każdych wyborach. A Wy, co sądzicie?” – o zdanie na temat zapytaliśmy naszych Czytelników na Facebooku. 38 osób opowiedziało się za tym, aby Polacy mieszkający za granicą na stałe powinni móc głosować. 29 użytkowników wyraziło swój sprzeciw. Część osób zdecydowała się podzielić się swoimi argumentami w sekcji komentarzy.
„Obywatele polscy przebywający powyżej 5 lat poza granicami kraju nie powinni głosować, a jeżeli mają na to ochotę niech jadą do pl. I głosują w Polsce” – brzmi jeden z nich. „Szczerze mówiąc uważam że nie powinni głosować po określonym czasie zamieszkania za granicami PL. Dlaczego ma głosować ktoś kto tam nie żyje i wybierać za innych” – czytamy w kolejnym komentarzu. Według części Czytelników naszego portalu prawo do głosowania powinno zależeć od tego, ile czasu dany Polak mieszka poza granicami Ojczyzny. „Niech glosuje kto chce, ja mysle ze po dlugim czasie mieszkania za granica moje poglady sie zmieniaja. One sa dopasowane do panstwa w ktorym mieszkam a nie do Polski. Jak ja moge narzucac Polakom moja wole jak sama tam nie mieszkam? Ze ja mam prawo jest inna rzecz ale moje sumienie mi nie pozwala komus dyktowac mich pogladow, a sama jezdze 1 w roku na urlaup do Polski” – zauważa kolejna osoba.
Wśród komentujących znalazły się także osoby, które zwróciły uwagę na fakt, że Polacy mieszkający za granicami mogą kiedyś powrócić do kraju – dlatego też powinni mieć wpływ na to, co dzieje się w ich Ojczyźnie. „Tak, gdyż to że ktoś mieszka długo po za granicami Polski nie oznacza że nie będzie chciał wrócić kiedyś” – czytamy. „A niby dlaczego polski obywatel nie powinien brac udzialu w glosowaniach ? Jezeli chodzi o kwestie calkowicie lokalne, samorzadowe, to jak najbardziej przyznaje racje, bo to powinno wiazac sie z zyciem na danym terenie, ale wszystkie inne sprawy dotyczace wszystkich Polakow to jest calkowicie cos innego, jak najbardziej wszyscy powinni byc aktywni w decydowaniu o losie Polski i Polakow […]” – zauważa kolejny użytkownik.
Niedzielne wybory przez wielu okrzyknięte zostały najważniejszymi wyborami w Polsce po 1989 roku. Głosy ponad 600 tysięcy głosów Polaków z granicą, mogą znacząco wpłynąć na układ sił politycznych w Polsce po 15 października. Źródło: PolskiObserwator.de, Gov.pl