Przejdź do treści

Niemcy mają dość islamskiego terroryzmu. „Decyzja o nowych restrykcjach na granicach jest nieodwołalna”

10/09/2024 18:53 - AKTUALIZACJA 10/09/2024 18:53

Decyzja o nowych restrykcjach na granicach. Zakończyła się druga runda rozmów między niemiecką koalicją rządową, opozycją oraz władzami krajów związkowych, dotyczących kwestii migracji. Unia uznała, że ​​rozmowy zakończyły się fiaskiem. Propozycje federalnej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser nie są wystarczające dla partii CDU/CSU, są zbyt skomplikowane i niepraktyczne. Zbyt mało migrantów jest odsyłanych, a zbyt wielu wciąż przybywa do Niemiec nielegalnie. Jedno ustalenie pozostaje jednak bez zmian – podał BILD. (Dalsza część artykułu poniżej)

Wjazd do Niemiec 2024, kontrole na granicy

„Decyzja o nowych restrykcjach na granicach jest nieodwołalna”

Niemcy nie doszli do porozumienia z Unią. CDU/CSU i rząd federalny nie poczyniły żadnych postępów w rozmowach na najwyższym szczeblu w sprawie lepszego zarządzania i kontroli migracji. Pierwszy sekretarz parlamentarny grupy parlamentarnej CDU/CSU, Thorsten Frei, skrytykował, że przedstawione propozycje nie mają na celu dodatkowych odrzuceń, ale przyspieszenie procedur w kraju. W związku z tym nie są one w stanie sprostać wyzwaniom. Jednak CDU/CSU „poprze wszystko, co pomoże krajowi”. Rozmowy będą więc kontynuowane. Mimo braku porozumienia, ogłoszone wczoraj rozporządzenie o kontroli na granicach pozostaje aktualne. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Niemcy wprowadzają nowe restrykcje na wszystkich przejściach granicznych od 16 września

W celu dalszego ograniczenia liczby nielegalnych wjazdów, niemiecka minister spraw wewnętrznych, Nancy Faeser (SPD), zarządziła pełne kontrole na wszystkich lądowych granicach Niemiec. Jak poinformowały w poniedziałek źródła rządowe, dodatkowe kontrole mają rozpocząć się 16 września i potrwają początkowo przez sześć miesięcy. Dokumenty osób wjeżdżających do Niemiec, a także pojazdy i przewożony w nich towar, będą sprawdzane na przejściach granicznych i na drogach dojazdowych do granicy.

Stacjonarne kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią obowiązują już od ubiegłego roku, natomiast na granicy z Austrią od 2015 roku. W praktyce oznacza to wprowadzenie kontroli na zachodnich i północnych granicach Niemiec z Danią, Holandią, Belgią, Luksemburgiem i Francją. Oprócz ograniczenia nielegalnej migracji, powodem wprowadzenia kontroli jest ochrona bezpieczeństwa wewnętrznego przed zagrożeniami związanymi z terroryzmem islamskim i przestępczością transgraniczną. Według niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, od października ubiegłego roku wykryto na granicy ponad 30 000 nielegalnych migrantów. >>> Tusk wściekły na decyzję Niemiec. Fatalne konsekwencje dla Polaków