Przejdź do treści

Inny język, inna natura?

02/02/2017 12:16 - AKTUALIZACJA 31/05/2022 13:22
fot. Pixabay.com
fot. Pixabay.com

Używając drugiego języka zachowujemy się nieco inaczej, myślimy w inny sposób, a nawet modyfikacji ulegają nasze sądy moralne.

Często mówiąc w nierodzimym dla nas języku, mówimy wolniej, z większym trudem dobieramy słowa, nie jesteśmy pewni, czy zrozumiemy wszystko, co powie do nas rozmówca. Wtedy zazwyczaj tracimy nieco na pewności siebie, zaczynamy obawiać się, że wszelkie nieporozumienia będą automatycznie zapisane na nasze konto. A to z kolei powoduje u nas zmianę zachowania: pocą nam się ręce, spuszczamy wzrok, a nasza pamięć nagle okazuje się pusta, gdy tymczasem jeszcze przed momentem była pełna celnych argumentów. Okazuje się jednak, że zmiany, jakie w nas następują, gdy mówimy w obcym języku nie ograniczają się do tego co widać z zewnątrz, ale też dotyczą one sposobu, w jaki myślimy, a nawet sięgają dużo głębiej tzn. naszych moralnych sądów.

Wiele osób dwujęzycznych podkreśla, że funkcjonując w różnych środowiskach i mówiąc w innych językach czuje się nieco innymi osobami. Barbara Zurer Pearson, autorka książki Jak wychować dziecko dwujęzyczne np. zaobserwowała, że po dłuższym pobycie we Francji i osiągnięciu sporej biegłości w posługiwaniu się językiem francuskim w niej samej zaszła zmiana: Nie wiem dlaczego, ale gdy mówiłam po francusku, stałam się bardziej otwarta i towarzyska i nawet sama byłam zaskoczona tym, że zaczęłam pisać wiersze w tym języku, a nie było to coś, co miałam w zwyczaju robic wcześniej po angielsku. Nie jest to jedyna obserwacja tego typu. Podobne przemyślenia miała Eva Hoffman, pisarka polsko-żydowskiego pochodzenia urodzona w Krakowie, która swoje doświadczenia związane z powolnym wchodzeniem w nowy język i nową kulturę opisała w książce „Zagubione w przekładzie”. W książce tej jest kapitalny fragment, w którym bohaterka zastanawia się, czy wyjść za mąż. Najpierw rozważa argumenty za i przeciw po angielsku, a następnie po polsku. W zależności od tego, w którym ze znanych jej języków myślała, wnioski były różne.

GRAĆ DALEJ CZY ODEJŚĆ OD STOŁU
Problem zmian, jakie zachodzą w nas, gdy mówimy w innych językach zainteresował też badaczy eksperymentalnych. Naukowcy przeprowadzili bardzo wiele badań, które wskazują na to, że mówiąc w obcym dla nas języku kierujemy się nieco innymi przesłankami np. myślimy bardziej racjonalnie, słabiej oddziałują na nas argumenty natury emocjonalnej, w mniejszym stopniu jesteśmy w chętni, aby podejmować ryzyko. Czytaj dalej w serwisie DobraPolskaSzkola.com

Źródło: Serwis DobraPolskaSzkola.com, „Inny język, inna natura?”, Karol Chlipalski.

______________________________

Podobne artykuły:

Nieprzypadkowe podobieństwa

Mam to na końcu (pierwszego) języka, czyli o zapominaniu ojczystej mowy