Eksplozja budynku mieszkalnego w Essen. Jedna z mieszkanek domu, skacząc z okna drugiego piętra, doznała poważnych obrażeń. Osoby mieszkające na pierwszym piętrze zostały lekko ranne. Po ugaszeniu na parterze domu strażacy znaleźli zwłoki – tożsamość zmarłego ma ustalić sekcja zwłok.
Przeczytaj: Niemcy: Gigantyczny blackout sparaliżował stolicę Nadrenii-Palatynatu
Eksplozja budynku mieszkalnego w Essen
„Prowadzimy dochodzenie we wszystkich kierunkach” – powiedziała w poniedziałek rzeczniczka policji. „Możliwe, że był to wypadek, wybuch z powodu zaniedbania lub umyślne podpalenie”.
Do tragicznego zdarzenia doszło w Essen w sobotni wieczór. W jednym z mieszkań na parterze, ogrzewanym gazem, doszło do silnej eksplozji. Wybuch spowodował zniszczenie budynku oraz przyległej ulicy i zaparkowanych przy niej samochodów. Ogień szybko rozprzestrzenił się na inne części domu.
Jedna z mieszkanek, skacząc z okna drugiego piętra, doznała poważnych oparzeń. Została przewieziona do specjalistycznej kliniki w Bochum.
Przeczytaj: Pożar autokaru na autostradzie A20 w Niemczech. Wystarczyło zaledwie kilka minut, by całkowicie spłonął!
Kim jest osoba, której zwłoki znaleziono pod gruzami?
Jak informuje portal Merkur.de z powodu poważnych uszkodzeń budynku ratownicy nie mogli do niego wejść. Mężczyznę, który mieszkał na parterze początkowo uznano za osobę zaginioną.
Po ugaszeniu pożaru, dzięki pomocy psów tropiących pod gruzami domu znaleziono zwłoki. Jednak jak informuje portal Merkur.de, nie jest pewne, że ciało należy do mieszkańca z parteru. Rzeczniczka policji poinformowała, że zostanie przeprowadzona sekcja zwłok i badane DNA, aby ustalić tożsamość ofiary. Nie wiadomo dokładnie kto przebywał w budynku, kiedy doszło do eksplozji.
Podczas, gdy kobieta mieszkająca na drugim piętrze została ciężko ranna, gdyż wyskoczyła z okna, kiedy ogień zajął dom, mieszkańcy pierwszego piętra zdołali uciec z budynku wcześniej i doznali jedynie lekkich obrażeń.
Śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn wybuchu prowadzone jest we wszystkich kierunkach – podała policja.
Źródło: Merkur.de, PolskiObserwator.de