
Holandia zawiesiła układ Schengen. Od 9 czerwca 2025 tymczasowo przedłużyła zawieszenie swobody przemieszczania się w strefie Schengen i przywróciła kontrole na granicach wewnętrznych. Decyzja ta, obowiązująca do 9 grudnia 2025, bezpośrednio wpływa na wszystkich obywateli wjeżdżających do kraju z innych państw członkowskich Schengen, w tym Polski. Władze uzasadniły tę decyzję względami bezpieczeństwa, migracji oraz napiętą sytuacją geopolityczną w Europie. Podróżni muszą się zatem spodziewać kontroli tożsamości, w tym na lotniskach, dworcach kolejowych czy przy przekraczaniu granic lądowych. Niezależnie od wybranego środka transportu, dokumenty tożsamości są obowiązkowe.

Holandia zawiesiła układ Schengen
„Kontrole graniczne zostają przedłużone o sześć miesięcy – do 9 grudnia” poinformowała w piątek, 6 czerwca ministra ds. imigracji i azylu Marjolein Faber w liście do Tweede Kamer (izby niższej parlamentu). Rząd ma nadzieję, że dzięki kontrolom uda się ograniczyć nielegalną migrację.
Kontrole graniczne w Holandii zostały wprowadzone w grudniu ubiegłego roku. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 250 cudzoziemcom odmówiono wjazdu do Holandii. W marcu środki te zostały przedłużone do 8 czerwca. Według minister Faber, kontrole nie powodują istotnych zakłóceń w ruchu granicznym.
Wjazd do Holandii od czerwca 2025 r.
Niderlandy prowadzą kontrole na wszystkich lądowych przejściach granicznych. Przeprowadzane są na drogach i w pociągach, na granicach morskich oraz na lotniskach. Podróżnym zaleca się przygotowanie na dłuższe czasy oczekiwania i posiadanie przy sobie wszystkich ważnych dokumentów podróży. Warto wiedzieć, że kontrole odbywają się nie tylko na samych przejściach granicznych, lecz również w tzw. strefie przygranicznej, obejmującej obszar do 30 kilometrów od granic celnych Holandii. Przeczytaj również: Hiszpania zawiesza układ z Schengen. Wprowadza nadzwyczajne środki na granicach
Mieszkańcy Holandii przejęli kontrolę na granicy z Niemcami
W sobotni wieczór (7 czerwca) około tuzina mieszkańców Holandii w kamizelkach ostrzegawczych i z latarkami przejęło rolę służb. Zatrzymywali samochody z migrantami. Ta oddolna interwencja nastąpiła tuż po upadku koalicji w Hadze, która rozpadła się właśnie z powodu sporu o zaostrzenie przepisów migracyjnych. Tymczasowy minister ds. migracji, David van Weel, stanowczo ostrzegł przed samowolą obywatelską, apelując, by zostawić kontrole profesjonalistom. Populistyczny lider Geert Wilders chwalił tę akcję jako „fantastyczną” i obiecał wsparcie dla kolejnych obywatelskich patroli – jeśli państwo nadal nie podejmie działań. Czytaj: Potworny chaos na granicy holenderskiej: Mieszkańcy przejmują kontrolę na przejściach z Niemcami
Holandia nie jest jedynym państwem, które ponownie wprowadziło kontrole na granicach wewnętrznych. Niemcy, Francja, Szwecja, Austria, Włochy, Słowenia, Dania, Norwegia i Bułgaria przyjęły podobne środki w ostatnich miesiącach, powołując się na zagrożenia bezpieczeństwa, niekontrolowaną migrację i sieci handlu ludźmi.