
Koniec silników spalinowych w Europie staje się rzeczywistością: Po miesiącach debat i oporów politycznych zapadła decyzja, która zdefiniuje przyszłość przemysłu motoryzacyjnego. Dla silników spalinowych to początek końca. Dla wielu kierowców to szok – dla producentów motoryzacyjnych ogromne wyzwanie. Środek ten jest częścią ambitnego pakietu ochrony klimatu, którego celem jest poprowadzenie Europy na drodze do neutralności klimatycznej do 2050 r. Decyzja ta oznacza historyczny punkt zwrotny w europejskiej polityce transportowej i będzie miała trwały wpływ na przyszłość mobilności.

Koniec silników spalinowych w Europie staje się rzeczywistością
Unia Europejska podjęła przełomową decyzję, która fundamentalnie zmieni rynek motoryzacyjny. Zakaz dotyczy wszystkich nowych samochodów z tradycyjnymi silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, które emitują CO₂. Po 2035 roku producenci samochodów w UE nie będą już mogli sprzedawać nowych pojazdów, które bezpośrednio spalają paliwa kopalne i emitują dwutlenek węgla. Należy jednak pamiętać, że pojazdy spalinowe wyprodukowane przed tą datą nadal będą mogły być używane. Rynek samochodów używanych z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi będzie więc istniał nadal po 2035 roku.
Przeczytaj także: UE zatwierdziła ważne zmiany dla wszystkich kierowców. Niektóre wejdą w życie jeszcze w 2025 roku
Warto pamiętać, że nowe przepisy nie oznaczają całkowitego końca technologii spalinowej. Teoretycznie nadal mogą być dozwolone silniki zasilane syntetycznymi paliwami lub wodorem. W praktyce jednak eksperci zakładają, że samochody elektryczne na baterie będą stanowiły główną część nowych pojazdów po 2035 roku. Rozwój technologiczny i infrastruktura dla alternatywnych napędów, takich jak silniki diesla czy gazowe z różnymi konstrukcjami tłoków, zostaną przez tę decyzję istotnie ograniczone.
Dla właścicieli samochodów może to jednak oznaczać wyższe koszty eksploatacji pojazdów spalinowych. Wzrost opłat środowiskowych oraz możliwe podatki od CO₂ mogą sprawić, że utrzymanie tradycyjnych aut stanie się droższe. Ten trend wpisuje się w strategię wycofywania się producentów z klasycznych technologii napędowych, co potwierdza m.in. decyzja Subaru o zakończeniu produkcji silników wysokoprężnych, informuje Alle-autos-in.de. Czytaj dalej pod zdjęciem

Ambitne cele emisyjne na drodze do końca silników spalinowych
Decyzja o roku 2035 jako dacie granicznej to część szerszego pakietu klimatycznego Unii Europejskiej. Sektor transportu odpowiada obecnie za około jedną piątą całkowitej emisji CO₂ w Europie. Aby osiągnąć cele Porozumienia Paryskiego, UE określiła jasne cele pośrednie: do 2030 roku emisje CO₂ mają zostać zredukowane o 55% w przypadku samochodów osobowych i o 50% w przypadku dostawczych, w porównaniu z poziomem z 2021 roku.
Dzięki tej dalekosiężnej decyzji Europa staje się pionierem w globalnej walce ze zmianą klimatu. Określone ramy czasowe zapewniają branży i konsumentom niezbędne bezpieczeństwo planowania, pozwalające przygotować się na nadchodzące zmiany i aktywnie kształtować przejście na mobilność neutralną dla klimatu.