Przejdź do treści

Koszmarny wypadek na A49: Odważni świadkowie uratowali dwie osoby z płonącego auta

Tagi:
29/07/2024 10:33 - AKTUALIZACJA 29/07/2024 18:47
Koszmarny wypadek na autostradzie

Ten koszmarny wypadek na autostradzie miał miejsce wczoraj wieczór na autostradzie A49 w powiecie Schwalm-Eder w północnej Hesji. 65-letni kierowca i jego 64-letnia pasażerka przeżyli groźny wypadek dzięki odważnej interwencji świadków zdarzenia. Samochód mężczyzny, z nieznanych przyczyn, przewrócił się na placu budowy między skrzyżowaniami Wabern i Fritzlar, a następnie stanął w płomieniach. Szybka reakcja kilku uczestników ruchu drogowego, którzy natychmiast zatrzymali swoje pojazdy i przystąpili do akcji ratunkowej, okazała się kluczowa dla ocalenia ich życia. Świadkowie wydobyli obie osoby z płonącego samochodu, zanim ogień rozprzestrzenił się na całe auto.
Czytaj dalej poniżej.

Koszmarny wypadek na autostradzie

Koszmarny wypadek na autostradzie

Rzecznik policji podkreślił, że bezinteresowna pomoc świadków zdarzenia była niezwykle cenna i prawdopodobnie uratowała życie kierowcy i pasażerce. Po wyciągnięciu z płonącego pojazdu, poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala w Kassel przez przybyłe na miejsce służby ratownicze. W związku z trwającymi pracami gaśniczymi i ratunkowymi autostrada A49 musiała być całkowicie zamknięta w obu kierunkach na około godzinę. Uszkodzenia samochodu zostały oszacowane na kwotę około 5000 euro – informuje tag24.de. Niestety, na chwilę obecną brak informacji na temat stanu zdrowia poszkodowanych. Dalsza część artykułu poniżej
PRZECZYTAJ TAKŻE: Niemcy: 14-latek zabrał samochód ciotki i spowodował serię wypadków, dwie osoby ranne

Policja nadal bada przyczyny wypadku, starając się ustalić, co dokładnie doprowadziło do przewrócenia i zapalenia się samochodu. Uczestnicy ruchu, którzy uratowali poszkodowanych, zostali pochwaleni za swoją odwagę i szybkie działanie, które bez wątpienia przyczyniły się do zapobieżenia tragedii. Rzecznik służb ratunkowych zwrócił również uwagę na znaczenie posiadania gaśnic w samochodach i podstawowej wiedzy z zakresu pierwszej pomocy, która w takich sytuacjach może okazać się nieoceniona.
Przeczytaj: Pogoda w Niemczech: Nadchodzi fala morderczych upałów i gwałtownych burz

Niszczycielska burza w Niemczech

Wczoraj po południu w Regenstauf, mieście położonym w powiecie Regensburg, doszło do ulewy, charakteryzującej się niezwykle silnymi podmuchami wiatru uderzającymi w ziemię z dużą prędkością, wyrywającymi drzewa z korzeniami i zrywającymi dachy z domów. Jest to jedno z najniebezpieczniejszych zjawisk pogodowych, występujące, gdy masa zimnego powietrza gwałtownie opada, gdy opady odparowują w górnych warstwach atmosfery. Załogi straży pożarnej pracowały przez wiele godzin, aby uwolnić samochody uwięzione pod powalonymi drzewami, naprawić zdmuchnięte dachy, oczyścić drogi i wypompować wodę z piwnic. Zakłócony został również ruch kolejowy. Linia kolejowa między Regenstauf a Regensburgiem została zablokowana na trzy godziny z powodu powalonego drzewa, co miało wpływ na pociągi RE2 i RE40.

W Wesseling, niedaleko Kolonii, burza spowodowała ulewne ulewy, które przeciążyły miejski system kanalizacyjny, powodując rozległe powodzie. Ponad 100 strażaków interweniowało, aby ratować kierowców uwięzionych w zalanych samochodach i oczyścić trzy z czterech przejść podziemnych w mieście, które stały się nieprzejezdne. Kobieta musiała zostać uratowana z samochodu po tym, jak została złapana przez wzbierające wody w zalanym przejściu podziemnym. Nicholas Gafron, zastępca komendanta straży pożarnej w Wesseling, powiedział: „Ratowanie ludzi było naszym priorytetem. Następnie skupiliśmy się na szkodach”, donosi BILD.

Krytyczna sytuacja w Berlinie

Ulewne deszcze nawiedziły również Berlin, szczególnie w dzielnicy Charlottenburg, gdzie blok mieszkalny stał się niezdatny do zamieszkania po tym, jak woda w niekontrolowany sposób przedostała się przez remontowany dach. 36 rodzin zostało ewakuowanych, ponieważ ich mieszkania nie nadają się już do zamieszkania. Ta niszczycielska burza po raz kolejny pokazała siłę natury i potrzebę przygotowania się na takie ekstremalne sytuacje. Władze i zespoły ratunkowe nadal pracują, aby zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo i naprawić szkody.