Przejdź do treści

Merz spotka się z Trumpem w Białym Domu. Ustalono datę podróży

Tagi:
01/06/2025 11:06 - AKTUALIZACJA 01/06/2025 11:06

Merz spotka się z Trumpem w Białym Domu: Kanclerz Niemiec Friedrich Merz uda się z pierwszą wizytą do Waszyngtonu, gdzie spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Choć to kurtuazyjna podróż, na agendzie pojawią się wyjątkowo trudne tematy, od wojny na Ukrainie, przez relacje z Rosją, aż po napięcia handlowe między USA a UE. Czy Merz i Trump zdołają znaleźć wspólny język? (Dalsza część artykułu poniżej)

Merz spotka się z Trumpem w Białym Domu

Friedrich Merz w środowy wieczór uda się z Berlina do Waszyngtonu, by w czwartek po raz pierwszy od objęcia urzędu spotkać się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Jak poinformował rzecznik rządu Stefan Kornelius, w planach jest rozmowa w Białym Domu, wspólny lunch oraz spotkanie z prasą. Dla Merza będzie to pierwsze oficjalne spotkanie z Trumpem, odkąd 6 maja objął urząd kanclerza.

Wcześniej obaj politycy mieli jedynie przelotny kontakt podczas wizyty w Nowym Jorku wiele lat temu. Przed wyjazdem do USA Merz zje jeszcze kolację z premierami krajów związkowych w Berlinie. W czwartkowej konferencji szefów rządów krajowych zastąpi go szef Urzędu Kanclerskiego Thorsten Frei. Przeczytaj także: „To nie żarty” – Trump i Merz ostrzegają przed Putinem. Miedwiediew mówi o III wojnie światowej

Rozmowy o Ukrainie, Rosji i cłach – Merz i Trump twarzą w twarz

Donald Trump przyznał Merzowi wyjątkowe wyróżnienie – niemiecki kanclerz zatrzyma się w prezydenckim Blair House, tuż obok Białego Domu. Główne tematy rozmów to wojna w Ukrainie, reakcja NATO na zagrożenia zewnętrzne oraz trwający spór celny między USA a Unią Europejską. Istotnym elementem spotkania będzie również osobista relacja między liderami – obie strony liczą na zbudowanie wzajemnego zaufania.

W ostatnich tygodniach Merz i Trump kilkukrotnie rozmawiali telefonicznie – raz we dwójkę, a trzy razy w gronie przywódców kilku europejskich państw. Merz posiada już prywatny numer telefonu amerykańskiego prezydenta, a obaj politycy komunikują się ze sobą także przez SMS-y. Od niedawna mówią do siebie po imieniu – Friedrich i Donald.

Ukraina jako główny temat rozmów – presja na Putina

Jak poinformował niemiecki portal Merkur, najważniejszym punktem rozmów będzie wojna w Ukrainie. Merz odgrywa w Europie coraz bardziej aktywną rolę w działaniach na rzecz zakończenia konfliktu, choć sam przyznaje, że postępy są niewielkie. W Waszyngtonie chce przekonać Trumpa do zwiększenia presji na Władimira Putina, by doprowadzić do zawieszenia broni. Europejczycy przygotowują w tym celu kolejny pakiet sankcji, licząc, że tylko wspólnie z USA będą w stanie skutecznie wpłynąć na Rosję.

Trump zapowiedział w środę, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni okaże się, czy Putin „gra na zwłokę”, czy też jest skłonny do poważnych negocjacji. Nowych sankcji Trump nie wyklucza, choć zaznaczył, że nie chce „popsuć potencjalnej okazji do porozumienia”. Nie wiadomo, czy do czasu spotkania Merza i Trumpa odbędą się zapowiadane rozmowy pokojowe w Stambule między Rosją a Ukrainą.

Spór celny i napięcia transatlantyckie

Kwestia ceł również znajdzie się w agendzie, choć szczegółowe negocjacje prowadzi Komisja Europejska. Niemiecki kanclerz, jako lider największej gospodarki UE, może jednak odegrać ważną rolę w budowaniu zaufania i łagodzeniu napięć. Trump zapowiedział wprowadzenie 50-procentowych ceł na niektóre produkty z Europy, ale ostateczny termin został przesunięty na 9 lipca.

Merz w ostatnich tygodniach starał się budować pozytywne relacje z USA. W jednym aspekcie wyraził jednak wyraźne niezadowolenie – ostro skrytykował wypowiedzi wiceprezydenta USA J.D. Vance’a, który podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa zarzucił Europie zagrożenie dla demokracji. Merz uznał to za „przekroczenie granic”. Z dezaprobatą odniósł się również do amerykańskich komentarzy na temat decyzji niemieckiego Urzędu Ochrony Konstytucji, który uznał AfD za partię skrajnie prawicową. „To nasza sprawa. O tym decydujemy my, a nie rząd amerykański” – powiedział Merz. Czy temat ten zostanie poruszony w Waszyngtonie, pozostaje otwarte.