Seniorka otrzymuje miesięcznie około 10 000 euro łącznie z emeryturą. Choć radzi sobie lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, w dużej mierze stroni od luksusu.
Ogromny sukces emerytki z Niemiec
Czy to w Niemczech, czy w Polsce, ludzie często pracują przez całe życie, a po przejściu na emeryturę dowiadują się, że nie mają wystarczająco pieniędzy. Tak właśnie dzieje się w przypadku emerytki z Ratyzbony, która przez 45 lat pracowała na pełen etat, a teraz nie może sobie pozwolić na wyjście do kawiarni. Otrzymuje jedynie 1 220 euro, z czego na koniec miesiąca nie zostaje jej nic.
Według Federalnego Urzędu Statystycznego kobiety w Niemczech są szczególnie dotknięte ubóstwem w starszym wieku. Ale są też wyjątki: seniorka, która pragnie pozostać anonimowa, twierdzi, że otrzymuje prawie 130 000 euro rocznie łącznie z emeryturą. Zarabia więcej niż jej partner, który też jest już na emeryturze, ale nadal pracuje na pełen etat.
Na konto emerytki co miesiąc wpływa imponująca kwota
W rozmowie ze Spiegelem emerytka wyjawia, że mieszka z partnerem, ale nie ma wspólnego konta. Odkąd odkryli, że na starość „żyje im się równie dobrze”, pieniądze nie odgrywają u nich dużej roli. „Pieniądze są problemem, zwłaszcza gdy nie masz ich dużo. Na szczęście u nas tak nie jest” – wyjaśnia.
Przeczytaj: Co stanie się z Twoją niemiecką emeryturą, jeśli zdecydujesz się na powrót do Polski?
W latach 70. obecnie 66-latka uczyła się języka angielskiego, romańskiego i germanistyki, aby zostać nauczycielką, a następnie ukończyła staż. Nie mogła jednak znaleźć pracy, gdyż była wówczas nadwyżka nauczycieli. Kobieta przeniosła się więc do branży mediów i komunikacji, gdzie pracowała jako copywriterka reklam, a później jako dyrektor zarządzająca.
Pomimo przejścia na emeryturę, kobieta dorabia. „W ubiegłym roku jako freelancer zarobiłam 77 000 euro brutto. Co miesiąc doliczane jest 3 438 euro emerytury i renty zakładowej. Co miesiąc na konto wpływa także 870 euro z wynajmu domu w południowych Niemczech, który odziedziczyłam po rodzicach”. Rocznie 66-latka ma 128 696 euro dochodu brutto.
Sprawdź: Tyle trzeba zarabiać, aby w przyszłości otrzymywać 3000 euro emerytury
„Przynajmniej raz w tygodniu chodzimy do restauracji”
Ogromny sukces emerytki: „Dzięki pracy na własny rachunek w niepełnym wymiarze godzin i emeryturze zarabiam teraz prawie więcej niż gdy byłam aktywna zawodowa i pracowałam na pełen etat”. „Wtedy zwracałam szczególną uwagę na to, co kupowałam i za jaką cenę”.
Oczywiście od miesięcznego przychodu trzeba odjąć koszty stałe. Według emerytki nie są one aż tak wysokie. Za jedzenie płaci około 250 euro tygodniowo, a „przynajmniej raz w tygodniu chodzimy do restauracji” – mówi Spiegelowi . „To dla mnie luksus i lubię sobie na niego pozwolić”.
Źródło: spiegel.de, polskiobserwator.de