Angela Merkel przemawiająca w Bundestagu łamiącym się, niemal płaczliwym głosem to niecodzienny widok. „Najbardziej emocjonalne wystąpienie kanclerz” – takim tytuł dziennik „Bild” opatrzył relację z wczorajszego wystąpienia szefowej niemieckiej rządu. Chodzi konkretnie o moment, kiedy Merkel przerwała swoją mowę dotyczącą budżetu. W bezpośrednim apelu do ludzi w Niemczech mówiła: „błagam Was o ograniczenie kontaktów. Dzisiaj nasz kraj odnotował rekordową liczbę zgonów z powodu koronawirusa – 590. To są liczby nie do przyjęcia”.
Przypomnijmy, że w środę w Bundestagu odbyła się debata nad przyszłorocznym budżetem Niemiec, który w aż w jednej trzeciej będzie składał się z pożyczek. W ubiegłym tygodniu komisja budżetowa Bundestagu zatwierdziła kredyt w wysokości 180 miliardów euro, drugi co do wielkości w powojennej historii kraju.
Szczegółowo o przemówieniu Angeli Merkel dotyczącej planu budżetowego pisaliśmy TUTAJ. W swojej mowie szefowa rządu podkreśliła, że decyzja o zaciągnięciu długów w tak dużej wysokości “nie jest w żadnym razie łatwa”, gdyż oznacza obciążenie przyszłych gospodarstw domowych oraz ograniczenia dla przyszłych wydatków i przyszłych pokoleń, jednak jest konieczna.
Głos kanclerz Niemiec zaczął się łamać, kiedy zaczęła przytaczać nowy bilans dziennych zgonów i zakażeń spowodowanych koronawirusem. W ostatnich dniach dzienna liczba nowych infekcji utrzymuje się na poziomie 20 000, czyli więcej, niż we Francji, w której rozmiar pandemii uważany jest za krytyczny. „Błagam Was o ograniczenie kontaktów. Dzisiaj nasz kraj odnotował rekordową liczbę zgonów z powodu koronawirusa – 590. To są liczby nie do przyjęcia”.
„Boże Narodzenie już za 14 dni. 14 dni! Musimy zrobić wszystko, aby zahamować lawinowy wzrost zakażeń”. W dalszej części swojego wystąpienia Merkela „błagała” o ograniczenie kontaktów, które nie są absolutnie konieczne. „Jeśli nie ograniczymy kontaktów, teraz w okresie przedświątecznym, to skończy się na tym, że będą to ostatnie Święta Bożego Narodzenia, które spędzimy z naszymi dziadkami” – mówiła „Nie możemy na to pozwolić ”. Czytaj dalej poniżej
„I really am sorry, from the bottom of my heart. But if the price we pay is 590 deaths a day then this in unacceptable.”
German Chancellor Angela Merkel begs Germans to follow coronavirus restrictions in an unusually emotional appeal ahead of Christmas. pic.twitter.com/dNRge9cvdJ
— DW News (@dwnews) December 9, 2020
Płaczliwe przemówienie Merkel krytykują w czwartek niemieckie media
„Deutsche Welle” opublikował obszerny przegląd prasy, która ostra komentuje w czwartek emocjonalne wystąpienie kanclerz Niemiec. Czytaj: Niemiecka prasa: Czy Merkel ma plan na wyjście z koronakryzysu?
Nowe obostrzenia w Niemczech przed Bożym Narodzeniem
W najbliższych dniach premierzy krajów związkowych mają dyskutować z Angelą Merkel na temat wprowadzenia nowych obostrzeń. Pomimo ograniczenia liczby zgromadzeń publicznych do 5 osób, tradycyjne w Niemczech w okresie przedświątecznym stoiska z gorącym winem stają się coraz liczniejsze w kraju i przyciągają wielu ludzi. Według władz stały się one czynnikiem rozprzestrzeniania się wirusa.
Źródło: BILD, DW.com, PolskiObserwator.de