Przejdź do treści

Niemcy: Tragiczna śmierć Alicji i Renaty w wypadku na A38 spowodowanym przez kierowcę jadącego pod prąd

19/12/2023 07:38 - AKTUALIZACJA 08/03/2024 18:52

Wiadomości z Niemiec: Całe miasto opłakuje dwie Polki zabite na autostradzie A38. “W fabryce EGE w Grimma, a także w innych lokalizacjach firmy w Verl i Sangerhausen pracownikom trudno wrócić do normalnej pracy. Wszyscy są wstrząśnięci wypadkiem, w którym Alicja i Renata zostały zabite, a kolega, który podróżował z nimi został ciężko ranny” – pisze dziennik “Leipziger Volkszeitung”. Mercedes, którym podróżowali trzej pracownicy fabryki, został staranowany przez kierowcę BMW, który uciekając przed policją wjechał na autostradę pod prąd. W wypadku zginął sprawca wypadku oraz dwie Polki w wieku 34 i 41 lat. Kolega z fabryki, który podróżował z nimi został ciężko ranny. Według informacji “Bilda” policja próbuje ustalić dlaczego 57-letni kierowca uciekał przez 80 kilometrów przed policją i czy znajdował się pod wpływem substancji odurzających.
Przeczytaj koniecznie: Wypadek w Niemczech, w którym jadący pod prąd kierowca zabił dwie Polki, nowe informacje policji (Aktualizacja z dnia 8 marca 2023)

Aktualizacja z dnia 20 grudnia 2023 roku >> Czytaj: Tragiczny wypadek na A38, w którym zginęły dwie Polki. Policja podała nowe fakty

Przeczytaj koniecznie: Polski bohater z Margonina zapobiegł katastrofie w tunelu Rennsteig

Wypadek na A38, w którym zginęły dwie Polki. „Całe miasto opłakuje Alicję i Renatę”

Według relacji dziennika “Leipziger Volkszeitung” tragiczna śmierć Alicji i Renaty głęboko wstrząsnęła społecznością całego miasta Grimma oraz fabryki EGE. W firmie produkującej okna i drzwi pracuje 140 osób, oprócz Renaty i Alicji, 13 innych pochodzi z Polski – czytamy na stronach LVZ. 
Przeczytaj koniecznie: Tragedia na A2, kierowca jadący pod prąd spowodował koszmarny wypadek, jedna osoba nie żyje

Przeczytaj koniecznie: Niemcy: Powraca sprawa tragicznego wypadku na A38, w którym zginęły dwie niewinne Polki. Ruszyło śledztwo w sprawie policjantów

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku 

Jak informuje “Bild” chociaż sprawca wypadku nie żyje, prokuratura nadal prowadzi śledztwo. Katrin Dörfler, rzeczniczka prokuratury poinformowała, że zarządzono sekcję zwłok kierowcy, który spowodował wypadek. „Zostały już przeprowadzone pierwsze badania kryminalistyczne. Musimy ustalić, czy osoba ta była pod wpływem alkoholu, narkotyków lub leków” – wyjaśniła. Dodała, że śledczy przesłuchują też krewnych i znajomych zmarłego kierowcy w celu ustalenia motywu jego 80-kilometrowej ucieczki przed policją z Staßfurtu do Kwerfurtu.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Kierowcy jadący pod prąd: ADAC podaje jak należy się zachować w sytuacji awaryjnej
Źródło: LVZ.de, PolskiObserwator.de