Wiadomości z Niemiec – W nocy z wtorku na środę we Freising doszło do niebezpiecznego wypadku. 26-letni mężczyzna zgłodniał po wypiciu alkoholu. Wyszedł więc z domu po mrożoną pizzę. Wycieczka po jedzenie skończyła się jednak w szpitalu. Pijany 26-latek wpadł pod samochód.
Czytaj także: Wielka Brytania: Pilne ostrzeżenie dla ludności w Londynie, mężczyzna oskarżony o terroryzm uciekł z więzienia, może być niebezpieczny
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę we Freising. 26-letni mężczyzna zgłodniał i postanowił udać się do sklepu po mrożoną pizzę. W drodze powrotnej pudełko wypadło mu z rąk i znalazło się na chodniku. Kiedy się po nie schylił, stracił równowagę.
Pijany 26-latek wpadł pod samochód. Trafił do szpitala
Mężczyzna przewrócił się i wpadł prosto pod nadjeżdżający samochód. Pomimo natychmiastowego hamowania awaryjnego, 19-letni kierowca Toyoty nie był w stanie zapobiec zderzeniu. 26-latek doznał poważnych obrażeń i musiał zostać przewieziony do szpitala. Kierowca samochodu doznał szoku.
Badanie alkomatem wykazało, że 26-latek miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 19-latek był trzeźwy.
Czytaj także: Poważny wypadek między Bambergiem a Erlangen. 3 osoby ciężko ranne w wyniku czołowego zderzenia samochodów
t-online.de, PolskiObserwator.de