Samochód stanął w płomieniach. W niedzielne popołudnie w niemieckim mieście Fulda doszło do groźnego incydentu. Podczas jazdy VW Multivan należący do czteroosobowej rodziny nagle stanął w ogniu. Ogień wybuchł w komorze silnika pojazdu, jednak dzięki szybkiej reakcji kierowcy i pasażerów udało się wszystkim bezpiecznie opuścić samochód, zanim płomienie ogarnęły cały pojazd. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, choć straty materialne są znaczne. (Dalsza część artykułu poniżej)
Samochód stanął w płomieniach. W środku czteroosobowa rodzina
Jak poinformował rzecznik policji, po zauważeniu ognia rodzina zatrzymała pojazd na poboczu Paul-Klee-Straße i natychmiast opuściła auto. Kobieta, która była jednym z pasażerów, zadzwoniła na straż pożarną, informując o sytuacji. W międzyczasie jej mąż próbował znaleźć gaśnicę, aby samodzielnie ugasić płomienie, jednak dyżurujący strażak zdecydowanie mu to odradził – w tym momencie samochód był już cały w płomieniach. Przeczytaj także: Niemcy: Tragedia w Duisburgu. Nie żyje 29-letni Polak. Policja poinformowała o incydencie w hotelu
Po przybyciu straży pożarnej okazało się, że ogień rozprzestrzenił się na stojący obok VW drugi samochód – Seat Leon. Strażacy szybko opanowali sytuację i zapobiegli dalszemu rozprzestrzenieniu się ognia na inne pojazdy lub budynki, podaje TAG24.
Przeczytaj także: Ogromna katastrofa lotnicza w Korei Południowej. Samolot ze 181 pasażerami stanął w płomieniach, niemal wszyscy zginęli
Straty powstałe w wyniku pożaru oszacowano na co najmniej 50 000 euro. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji rodziny i sprawnej interwencji strażaków nie doszło do poważniejszych konsekwencji.