Toksyczna chmura nad Hamburgiem – Wydano pilne ostrzeżenia dla ludności. Strażacy nadal walczą z olbrzymim pożarem. Jak informuje “Bild” płonie 60 tonowa góra złomu. Gęsty dymy, który udnosi się nad miastem może zawierać niebezpieczne substancje. Oto, co już wiadomo.
Toksyczna chmura nad Hamburgiem
Aktualizacja z godziny 15.00 – Ogromna chmura dymu, która uniosła się rano na południe od Łaby, dotknęła dzielnice Heimfeld, Harburg i Wilhelmsburg. Dlatego też do południa ostrzegano okoliczną ludność o skutkach dymu. Ze względu na kierunek wiatru ostrzeżenie zostało na krótko rozszerzone na Neuallermöhe i A25. Straż pożarna odwołała alarm około godziny 12:20. Zdaniem rzecznika straży pożarnej dym jest generalnie szkodliwy dla zdrowia. Jednak jak dotąd nie wykryto żadnych nietypowych substancji zanieczyszczających. Według straży pożarnej chmura dymu była stale badana pod kątem substancji zanieczyszczających.
Aktualizacja z godziny 10.00 – We Hamburgu-Heimfeld przy Hafenstraße płonie 60-tonowa góra złomu. Na miejscu obecne są dziesiątki strażaków. Gęsta chmura dymu, wywołana pożarem rozprzestrzeniła się nad miastem. Około godziny 5 rano mieszkańcy Hamburga zostali poinformowani o toksycznej chmurze za pośrednictwem aplikacji ostrzegawczych Nina i Katwarn: „Gazy dymne powstające w wyniku pożaru mogą stanowić zagrożenie dla osób w rejonie Hamburga-Heimfeld. Chnura przemieszcza się w kierunku północno-wschodnim. Dotyczy to następujących dzielnic: Heimfeld, Harburg, Wilhelmsburg.” – podano w komunikacie. Czytaj dalej poniżej
Ostrzeżenia dla ludności: Unikaj dotkniętego obszaru. Zamknij okna i drzwi oraz wyłącz wentylację i klimatyzację. Chmura dymu jest ciągle monitorowana przez straż pożarną przy użyciu pojazdów pomiarowych w celu wykrywania zanieczyszczeń. Ze względu na wiatr obszar ostrzeżenia został rozszerzony do Neu Allermöhe w kierunku autostrady A25 – podaje „Bild”. Rejon Süderelbe został zamknięty dla żeglugi. Powód: Płonący złom ma być rozdzielany za pomocą chwytaków również od strony wody i gaszony w małych stertach.
Przeczytaj także: Tragedia na pokładzie samolotu pasażerskiego. Jedna osoba nie żyje, dziesiątki rannych. Maszyna wpadła w turbulencje